- CIEBIE.
Tak łatwo zobaczyć Jezusa :
- w roześmianym dziecku;
- w rozmodlonej staruszce z różańcem w dłoni;
- w kochającej się rodzinie na pięknym spacerze;
- w wypełnionej wiernymi Świątyni;
- w powołanych do służby Bogu;
- w zaangażowanych wolontariuszach;
- w uczciwych pracownikach i pracodawcach;
- w chorych i cierpiących;
- w wielu Sanktuariach......
Tak trudno zobaczyć Jezusa:
- w brudnym, obdartym bezdomnym;
- w zataczającym się alkoholiku;
- w dealerze narkotyków;
- w człowieku o innej orientacji;
- we wrzeszczącej na swoje dzieci matce;
- w bluźniącym, zbuntowanym chłopaku;
- w wystającej przy drodze "sprzedajnej" dziewczynie;
- w facecie znęcającym się nad rodziną;
- w pijanym, potencjalnym, mordercy za kierownicą.....
Czy jesteś w nich, Panie? Czy to nasze oczy nie widzą? Tak! Przecież to są Twoi ukochani, grzesznicy, za których - UMARŁEŚ. Otoczmy ich modlitwą.
" Trudna jest ta mowa... "
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz