niedziela, 27 listopada 2022

"Pan, na pewno przyjdzie..."


 

"Pan na pewno przyjdzie, czekaj na Niego, On nie spóźni się."

Tak śpiewam w Adwencie, ale czy mocno wierzę 
w nieuchronność
ponownego przyjścia Króla Królów?
 Jak sobie wyobrażam spotkanie 
z NIM ?
Będę po Jego prawej, czy po lewej ręce ?

Zaliczy mnie do owiec, czy do kozłów?

Powiem Mu: Panie, starałam się karmić głodnych,
odziewać nagich, odwiedzać chorych, pocieszać strapionych.
modlić się za żywych i umarłych, za bezdomnych i uchodźców.
Ale czy moja miłość była wystarczająca ?
Czy kochałam Ciebie ponad wszystko, ponad życie, karierę, powodzenie?
Ponad moją wygodę i egoizm, czy potrafiłam być pokorna i cierpliwa?

Powiem Mu też: PANIE, TY TO WIESZ, BO ZNASZ MOJE SERCE. 
ODDAJĘ SIĘ TWOJEMU MIŁOSIERDZIU.

NIECH SIĘ SPEŁNIA WE MNIE TWOJA ŚWIĘTA WOLA.

CZY PAMIĘTASZ JAK CIĘ PROSIŁAM W MODLITWIE :

https://nachwalepana.blogspot.com/2017/04/modlitwa-znaleziona-w-grobie-jezusa.html 

DZIĘKUJĘ CI ZA NIĄ.