niedziela, 24 grudnia 2017

"Zrodzony, a nie stworzony, współistotny Ojcu..."


"...a przez Niego wszystko się stało..."

 "Wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś Bóg do ojców przez proroków,
a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna..."
"Pójdźmy do Betlejem i zobaczmy, co się tam zdarzyło..."

"Ziemia ujrzała swego Zbawiciela" !!!!!!!!!!!!!!!!


Jezu, dziś dwa tysiące siedemnaste Twoje Urodziny, 
 Urodziny Boga - Człowieka.
Wiesz, Panie, my, ludzie, składamy sobie wtedy życzenia, 
dlatego chcę dziś złożyć je Tobie.
Rozmyślam więc, jakie życzenia mogłyby Cię ucieszyć?
Przecież nie będę Ci życzyć zdrowia, szczęścia, pogody ducha,
nie będę Ci życzyć powodzenia, czy pomyślności.
Czego pragniesz, Panie?
Gdy zawisłeś na Krzyżu powiedziałeś: "Pragnę", 
czy wiem czego pragniesz?
Życzę Ci Jezu, mój Panie i Zbawicielu, aby się wypełniało to, za co umarłeś.
Życzę Kościołów pełnych dobrych ludzi, grzesznych, ale pięknych,
pięknych pokorą i Twoją miłością.
Życzę wielu serc wypełnionych po brzegi miłosierdziem, gotowych
oddać życie za braci, a nawet za wrogów.
Życzę, aby nasza wolna wola przemieniała się w Twoją wolę.
Życzę, abyś mógł radośnie się uśmiechać, gdy spojrzysz na Ziemię,
niezatrutą wyziewami, rodzącą smaczne i zdrowe płody.
Życzę, aby nieustannie Twoje stworzenia okazywały Ci wdzięczność
i składały dziękczynienie
Życzę, abyś zastał nas wszystkich czuwającymi, gdy znów przybędziesz.
Życzę, aby wszystkie Twoje dzieci mogły z Tobą żyć po śmierci.

 

piątek, 8 grudnia 2017

Modlitwy do św. Józefa.




Modlitwy do świętego Józefa.

Święty Józefie,
Twoja ojcowska dobroć sprawia,
że najtrudniejsze sprawy Tobie powierzone
stają się łatwymi do rozwiązania.
Błagamy Cię więc, 
wejrzyj na nasze obecne potrzeby,
przybądź nam z pomocą,
pociesz w naszych smutkach,
obawach, troskach i bólach.

Oddal od nas niebezpieczeństwa nam grożące
weź pod swą opiekę nasze dusze i ciała,
nasze życie, zdrowie i nasz dom
i wszystko co Twojej przemożnej opiece polecamy.
Okaż nam, Święty Józefie,
jak dobry jesteś dla tych,
którzy pragną pozostać na zawsze
Twoimi wiernymi sługami.
Święty Józefie, ojcze i opiekunie naszej rodziny,
przyczyń się za nami. Amen.
xxxxxxxxxxxxxxxxxx

Święty Józefie, przepotężny nasz Patronie i Orędowniku,
Opiekunie i Stróżu świętości naszych rodzin!
Z niezachwianą wiarą i ufnością przychodzimy do Ciebie z naszymi radościami i smutkami.
Spraw aby to, co wydaje się nam niemożliwe, za Twoją przyczyną stało się naszym udziałem.
Twojemu przeczystemu sercu oddajemy wszystkie nasze potrzeby, bo Ciebie Jezus uczynił
szafarzem swoich łask. Święty Józefie, prosimy Cię wstawiaj się za nami.

Święty Józefie, Opiekunie rodzin, błagamy Cię o pomoc: podobnie jak w domu nazaretańskim, niech i w naszych rodzinach zapanuje duch miłości. Niech każdy z nas obdarza drugich zaufaniem, poszanowaniem, życzliwością i ofiarną troską, i sam doświadcza tego od współdomowników. Powstała w ten sposób jedność niech nas wszystkich umacnia i niech będzie świadectwem miłości, której Bóg od nas żąda. 
Święty Józefie, usłysz błagania nasze.

Święty Józefie, Opiekunie Kościoła świętego i nasz Patronie! Stajemy dziś przed Tobą, dziękując za Twoją opiekę. Ochraniaj nas z taką samą troskliwością, z jaką ochraniałeś Jezusa, Twego przybranego Syna. Wdzięczni za Twoją pomoc we wszystkich potrzebach naszych wołamy do Ciebie: 
Święty Józefie, przyjmij dziękczynienia nasze.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Święty Józefie, ofiaruję Ci miłość Jezusa i Maryi,
jaką żywią ku Tobie. Oddaję Ci też hołdy czci,
wdzięczności i ofiary składane przez wiernych od wieków aż do tej chwili.
Siebie i wszystkich drogich memu sercu oddaję na zawsze Twej świętej opiece.
Błagam Cię, dla miłości Boga i Najświętszej Maryi Panny
racz nam wyjednać łaskę ostateczną zbawienia i wszystkie
łaski nam potrzebne, a szczególnie tę wielką łaskę...
(wymienić intencję)
Pospiesz mi na ratunek, święty Patriarcho, i pociesz mnie w tym zmartwieniu.
O święty Józefie, Przyjacielu Serca Jezusowego, wysłuchaj mnie!

Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Przenajświętszą Krew, Serce, Oblicze
Twego Jednorodzonego Syna, wszystkie cnoty i zasługi
Matki Najświętszej i Jej przeczystego Oblubieńca,
na wyjednanie łaski ostatecznej zbawienia i łask nam potrzebnych,
szczególnie tej...
(wymienić intencję).
O Józefie, ratuj nas, w życiu, w śmierci, w każdy czas.


środa, 6 grudnia 2017

"Przychodzisz, Panie mimo drzwi zamkniętych..."


" Przychodzisz Panie mimo drzwi zamkniętych.
 Jezu Zmartwychwstały ze śladami męki. 
 Ty jesteś z nami, poślij do nas Ducha. 
 Panie nasz i Boże, uzdrów nasze życie. "

Jezu, tyle razy mocno zamykałam przed Tobą drzwi mojego serca,
nie wierzyłam, że mnie kochasz, że mi wszystko przebaczysz.
Tyle razy chowałam się przed Tobą sądząc, że mnie nie zobaczysz. 
Mocno musiałeś zakołatać, aby mnie poruszyć i obudzić!
Chwalę Cię Panie, błogosławię i uwielbiam, za wszystkie zdarzenia
mojego życia, które doprowadziły mnie do Prawdy:
Twoja Miłość przeniknie przez wszystkie drzwi!!!
Twoja Miłość jest potężniejsza niż mój grzech!!!
Twoja Miłość pokona również moją śmierć!!!
Dziękuję, dałeś mi piękny czas przemijania i oczekiwania,

CUDOWNY CZAS MOJEGO ADWENTU!!!

czwartek, 2 listopada 2017

"Zbawienie u Boga naszego, Zasiadającego na tronie i u Baranka."





" I przyszedł jeden z siedmiu aniołów,
co trzymają siedem czasz pełnych siedmiu plag ostatecznych,
i tak się do mnie odezwał:
«Chodź,
ukażę ci Oblubienicę, Małżonkę Baranka».

  I uniósł mnie w zachwyceniu na górę wielką i wyniosłą,
i ukazał mi Miasto Święte -
Jeruzalem,
zstępujące z nieba od Boga,
mające chwałę Boga."
Ap 21, 9 - 11

Czy można mieć jakieś większe pragnienie, marzenie od ujrzenia
chwały Boga w Jego Świętym Mieście?
Dziękuję mój Panie i Królu, że obdarzyłeś mnie takim pragnieniem,
taką tęsknotą i takim zawierzeniem, że Cię kiedyś zobaczę.
Wiem, że nie mam tutaj żadnych zasług, bo wszystko to, co mam dostałam od Ciebie.
Moje są tylko grzechy, zaniedbania dobrego i słabość ciągłych upadków.
Mimo tego czuję, że bardzo mnie kochasz.
Nie potrafię pojąć Twojej bezinteresownej Miłości.
Dzisiaj, błagam Cię, Najdroższy Jezu, o zmiłowanie nad moimi bliskimi,
którzy już odeszli do wieczności.
Pozwól im zobaczyć Twoją chwałę i śpiewać Tobie, Boże, wieczny hymn uwielbienia.


sobota, 21 października 2017

"Jam nie godzien, Panie,"





Krzyk mojego serca.

Serce moje, krzyczysz, a więc – żyjesz!

Czy jeszcze chowasz tajemnice i zranienia?

Czy już mogę cię słuchać bez lęku?

A może znowu coś chcesz z siebie wyrzucić?

Tajemne, zasklepione rany, nieprzepłakane:

porzucenie, wyszydzenie, pogarda, zdrada.

BEZSILNOŚĆ, BEZRADNOŚĆ.

Nie!!! To już było dawno!!! Nie wróci!!!

Teraz jestem dzieckiem – Twoim, Panie.

Ty mnie nigdy nie opuścisz, nie zostawisz,

nie wyśmiejesz, nie odtrącisz, nie przekreślisz.

Zatem biegnę do Ciebie, chronię, pod Twoją tarczą,

napełniam Twoją Miłością i CZEKAM>>>

na nasze spotkanie w niebie.

Twoja córka.


Ty wiesz, Panie, jak trudno opisać to, co jest ukryte w głębi serca, 
 bo wspominanie wiąże się z cierpieniem, o którym często chcemy zapomnieć. 
A więc wybacz, Najdroższy Jezu, moją nieporadność i opieszałość
w dawaniu świadectwa, że Jesteś Bogiem Żywym, działającym cuda w moim życiu,
dającym jawne znaki Twojej obecności i miłości do mnie, Twojego dziecka.
Ja nie tylko wierzę, ale wiem, że za mnie Umarłeś, dla mnie Zmartwychwstałeś! 
Trwałam przy Tobie od dzieciństwa dzięki wierze przekazanej przez matkę.
Mimo ciężaru zranień od najmłodszych lat modliłam się do Ciebie i prosiłam o pomoc.
Wystawiłeś mnie, Panie, na wiele prób i nie ze wszystkich wyszłam zwycięsko,
bo moje poranione serce nie nauczyło się kochać!
Odeszłam daleko od Ciebie na wiele lat i nie wiedziałam, że Ty nigdy mnie nie opuściłeś!
Jak bardzo musiałeś być zasmucony, kiedy długie lata trwałam w grzechu,
 w upokorzeniu, przez zaślepienie i związanie ze złem.
Bezradność wobec przytłaczającego mnie ogromu cierpień wzbudziła we mnie
rozpacz i nawet myśli o popełnieniu samobójstwa!
Ale Ty, Panie dałeś mi znak Swojej obecności, niesamowity znak!
Teraz rozumiem, że było to moje "wydarzenie osobistego spotkania z Jezusem"!

(To wszystko opisałam na tym blogu w poście z dnia 4 stycznia 2009)

Minęło wiele lat.

Niestety, dalej błądziłam i szukałam pocieszenia w "uciechach świata", 
ale Ty, Panie miałeś dla mnie inny plan, znów chciałeś obudzić moją duszę
i dopuściłeś cierpienie, chorobę, przygotowałam się na śmierć.
Pewnej nocy zawołałam: "Duchu Święty, ratuj mnie, ja jeszcze nie chcę umierać!"
I wtedy pomału pojawiali się przy mnie ludzie niosąc mnie, jak ci,
 którzy przynieśli do Ciebie, Panie, paralityka!
Był między nimi i ojciec James Manjackal na swoich pierwszych w Polsce rekolekcjach.
Na nich przeżyłam moją Pięćdziesiątnicę! Duch Święty złamał i wypalił wszystko zło!
Stałam się nowym stworzeniem, córką Boga, mogącą wołać: "Abba!"
W sierpniu tego roku obchodziłam moje dziesiąte urodziny. Chwała Ci Panie!
I dałeś mi Jezu kolejny znak:
Oto 13 października 2017 roku, na kadyńskie wzgórza, gdzie przeżyłam swój "Damaszek" 
przyjechał ojciec James Manjackal, aby głosić konferencje i prowadzić modlitwę!
Dziękuję Ci, Panie Mój, że mogłam tam być, wielbić Cię i odbywać pokutę. 
Bądź uwielbiony Panie Jezu w całym moim życiu, w chwilach dobrych i w cierpieniach,
w trudnościach i w chorobach, a przede wszystkim w Twojej Żywej Obecności.

"Wierzę, że będę oglądał dobra Pana w krainie żyjących."


  Jam niegodzien Panie tego coś mi dał.
Tyś mnie tak grzesznego umiłować chciał.
Nie mam nic swojego wszystko z ręki Twej,
ale mnie samego przyjąć chciej.

  Jestem jak pył ziemi, który niesie wiatr,
jakby spadający z nieba w ziemię grad.
Jestem jak rozbity przez wichurę dzban,
gdy nie stoisz przy mnie Ty mój Bóg i Pan.

  Przeciw moim wrogom Ty mi dajesz moc.
Z Tobą mi nie straszna nawet śmierci noc.
Czuje, żeś tu blisko, żeś mi pomóc chciał,
choć nie jestem godzien tego coś mi dał.


poniedziałek, 9 października 2017

Jednego serca tak mało...


Panie Jezu, tak bardzo potrzebujesz naszych serc,
takich czystych, kochających Ciebie i wszystkich ludzi,
takich ciągle głodnych Twojej obecności.
Twoje słowo "Pragnę", wypowiedziane z Krzyża w czasie Męki,
roznosi się nieustannym echem po całym świecie.
Tylko ilu z nas je słyszy?
Jednak znamy serca święte, oddane Ci bezgranicznie,
wzorce dla nas niedoścignione.
A trzy z nich są mi szczególnie bliskie.

Święta Matka Teresa z Kalkuty:

"Jeśli naprawdę chcemy się modlić, najpierw musimy nauczyć się słuchać, 
gdyż Bóg przemawia w ciszy serca. 
Żeby zaś widzieć tę ciszę, żeby móc usłyszeć Boga, musimy oczyścić serca, 
bo czyste serce może ujrzeć Boga, może wysłuchać Boga; 
a zatem tylko z pełni naszych serc przemawiamy do Boga. 
Możemy mówić tylko, jeśli przedtem słuchaliśmy, 
jeśli połączyliśmy się z Bogiem w ciszy naszych serc.
(Wyd.Arch.Warszawskiej. 1985 )

Święta Elżbieta od Trójcy Świętej:

Jezus posiadł me serce.
"Nie mówiliśmy do siebie nic. Miłowaliśmy się. Moja dusza stała się mieszkaniem Boga, 
Pan posiadł me serce. posiadł tak dalece, że od tej godziny, od tej tajemnej rozmowy, 
od chwili tego Boskiego, pełnego rozkoszy obcowania nie mam już innych tęsknot, 
jak oddać Mu życie, odwzajemnić choć trochę Jego wielką miłość w Eucharystii. 
O, święty, piękny dniu, kiedy Jezus wszedł we mnie
i w głębi mej duszy pozwolił mi usłyszeć swój Głos."  
(dzienniczek)

Święta Siostra Faustyna:

"Gdybym miała tyle serc, ile kropli wody w oceanie, 
ile ziarenek piasku na całej kuli ziemskiej - 
ofiarowałabym wszystkie Tobie, o Miłości moja, Skarbie serca mojego.
Z kimkolwiek w życiu będę miała styczność, 
wszystkich pragnę pociągnąć do miłowania Ciebie, 
o Jezu mój, Piękności moja, Odpocznienie moje, jedyny Mistrzu mój,
Sędzio, Zbawicielu i Oblubieńcze razem; 
wiem, że jeden tytuł będzie łagodził drugi -
wszystko położyłam w miłosierdziu Twoim." 
(dzienniczek 1064)





"...Stwórz, Boże, we mnie serce czyste
i odnów we mnie moc ducha.
Nie odrzucaj mnie od swego oblicza
i nie odbieraj mi świętego ducha swego.
Przywróć mi radość Twojego zbawienia
i wzmocnij mnie duchem ofiarnym..." Ps.51


wtorek, 12 września 2017

"A ty kimże jesteś, byś sądził bliźniego?"





Panie, przebacz nam i pomóż dostrzec, jak daleko odchodzimy od Ciebie, 
kiedy wydajemy wyroki, osądzamy naszych bliźnich, szczególnie tych, 
których uważamy za wrogów, tych inaczej myślących, 
mających inne poglądy lub zagubionych na drogach życia.
 Panie, jak często stawiamy się ponad nimi, a osądzając - nawet ponad Tobą!
Miliony osądów: w naszej głowie, na naszych ustach, w mediach, na forach!!!

Zmaż z nas Panie, kainowe znamię grzechów obmowy, oczerniania, pogardy 
wygłaszanych na mównicach, na ekranie telewizora, przy rodzinnym stole. 
A nasze "usta mówią przecież to, czym jest przepełnione serce"!
Pomóż nam, Jezu! Stwórz w nas serce czyste i odnów moc Ducha!


"Bracia, nie oczerniajcie jeden drugiego. Kto oczernia brata swego lub sądzi go, 
uwłacza Prawu i osądza Prawo. 
Skoro zaś sądzisz Prawo, jesteś nie wykonawcą Prawa, lecz sędzią. 
Jeden jest Prawodawca i Sędzia, w mocy którego jest zbawić lub potępić. 
A ty kimże jesteś, byś sądził bliźniego?"
 Jk 4, 11-12.

"Nikomu złem za złe nie odpłacajcie. Napisano bowiem: Do mnie należy pomsta,
 ja wymierzę zapłatę - mówi Pan - ale: 
Jeżeli nieprzyjaciel twój cierpi głód - nakarm go. 
Jeżeli pragnie - napój go. 
Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj.
Rz 12, 17a, 19b-20b.21

"Mówcie i czyńcie tak, jak ludzie, którzy będą sądzeni na podstawie Prawa wolności. 
Będzie to bowiem sąd nieubłagany dla tego, który nie czynił miłosierdzia: 
miłosierdzie odnosi triumf nad sądem." 
Jk 2, 12-13

piątek, 4 sierpnia 2017

Jezus Chrystus Król Przyjaźni




                          Jezus żyje z nami zawsze w tkliwej przyjaźni. 

Na Ikonie Jezusa Chrystusa Króla Przyjaźni 
Jego otwarta dłoń mówi, jak mówią nieraz dzieci: 
„Przybij piątkę. Nie bój się Mnie. Ja Jestem z tobą.
 I przeprowadzę cię przez wszystkie ciemne doliny twojego życia. 
I przeprowadzę cię przez dolinę śmierci do mojego Królestwa Niebieskiego, Królestwa Przyjaźni Boga i człowieka.
 Tylko Mi zaufaj i przyjmij moją Miłość i Przyjaźń. 
Ja Jestem Bogiem żywym i Jestem blisko ciebie, 
a gdy karmisz się Moim Ciałem 
stapiasz się ze Mną w jedno.”

Droga Siostro! Drogi Bracie!
Bóg nas stworzył i znał nasze imię jeszcze zanim się urodziliśmy. 
On nas kocha bardziej niż my kochamy nasze dzieci, 
dla nas przecież cierpiał i umarł haniebną śmiercią na Krzyżu. 
Pewnie tego jeszcze teraz nie pojmujemy tak do końca, 
bo wielka jest tajemnica Krzyża i tajemnica cierpienia. 
Ale jeśli zaufamy Słowu Boga, jeśli rzucimy się w otchłań 
Jego miłosiernej Miłości, Jego Przyjaźni będziemy zwycięzcami. 
Tak jak On, również pokonamy śmierć i narodzimy się na nowo, 
narodzimy do nowego życia.

Módlmy się gorąco o łaskę zaufania Przyjaźni Jezusa.

 „Nikt nie ma większej miłości od tej, 
gdy ktoś życie swoje 
oddaje za przyjaciół swoich”. (J.15,13)   

 „Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, 
co czyni pan jego, ale nazwałem was przyjaciółmi, 
albowiem oznajmiłem wam wszystko 
co usłyszałem od Ojca mego.” (J 15, 15)
 

piątek, 14 lipca 2017

Każdy z nas stanie na Sądzie Bożym.

Czy wierzymy Słowom Jezusa, czy wyznajemy własną ewangelię?

" Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały. I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych [ludzi] od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie."

"Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: 
"Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom!
  Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść;
    byłem spragniony, a nie daliście Mi pić;
  byłem przybyszem, a nie przyjęliście Mnie;
    byłem nagi, a nie przyodzialiście Mnie;
    byłem chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście Mnie." 

"Zaprawdę, powiadam wam: 
Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, 
tegoście i Mnie nie uczynili". 
 I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego».  

Ew. Mt 25, 31-33; 41-43; 45-46

środa, 21 czerwca 2017

Modlitwa Jabesa.



Panie, Najlepszy Ojcze!
Tak wiele Twoich dzieci oczekuje Twojej pomocy i wsparcia!
Wiemy, że bez Ciebie nic nie możemy uczynić.
Broń nas przed naporem zła, które czyha na nasze dusze.
Wspomagaj w utrapieniach i dodawaj mocy do czynienia dobra.
Mimo naszych grzechów i słabości pragniemy Twojej miłości,
chcemy dawać ją ludziom i światu.
Boże cudów - okaż Swą łaskę i daj nam wybawienie. 


niedziela, 28 maja 2017

Litania do Ducha Świętego.


Moja ukochana litania...

Boże Ojcze - bądź uwielbiony, Panie , błogosław nam.
Boże Synu - bądź uwielbiony , Panie błogosław nam.
Duchu Święty Boże - bądź uwielbiony , Panie błogosław nam.

Maryjo , nasza Matko , dziewicza Oblubienico Ducha Świętego ,
zanosimy te modlitwy przez Twoje Niepokalane Serce i za Twoim wstawiennictwem , 
 abyś wyjednała nam potrzebne łaski od Ducha Świętego.

Duchu Święty , nasz Stworzycielu - dziękujemy Ci Panie.
Duchu Święty , nasz Wybawco - dziękujemy Ci Panie.
Duchu Święty , nasz Uświęcicielu - dziękujemy Ci Panie.
Duchu Święty , Duchu Boga samego - dziękujemy Ci Panie.

Duchu Święty, inspiracjo dzieł Ojca i Syna w niebie i na ziemi 
- bądź uwielbiony Panie,
Duchu Święty, który u początku Stworzenia unosiłeś się ponad wodami 
- bądź uwielbiony Panie,
Duchu Święty, który uczyniłeś Najświętszą Maryję Pannę - Niepokalaną 
- bądź uwielbiony Panie,
Duchu Święty, współpracujący w Narodzeniu Pańskim 
- bądź uwielbiony Panie,
Duchu Święty, źródło świętości 
- bądź uwielbiony Panie,
Duchu Święty, który czynisz nas dziećmi Bożymi 
- bądź uwielbiony Panie,
Duchu Święty, który czynisz nas żołnierzami Chrystusa 
- bądź uwielbiony Panie,
Duchu Święty, sprawco naszej pobożności 
- bądź uwielbiony Panie,
Duchu Święty, dawco wszystkich naszych dobrych myśli 
- bądź uwielbiony Panie,
Duchu Święty, inspiratorze wszystkich dobrych uczynków 
- bądź uwielbiony Panie,
Duchu Święty, który przebywasz w sercu Boga Ojca 
- bądź uwielbiony Panie,
Duchu Święty, który przebywasz w sercu Boga Syna 
- bądź uwielbiony Panie,
Duchu Święty, który przebywasz w sercu Matki Najświętszej 
- bądź uwielbiony Panie,
Duchu Święty, który zamieszkujesz w swojej Świątyni 
- bądź uwielbiony Panie,
Duchu Święty, który przebywasz w sercach swoich wiernych 
- bądź uwielbiony Panie,
Duchu Święty, który mówisz przez swoich wybranych 
- bądź uwielbiony Panie,
Duchu Święty, pokoju wiekuisty 
- bądź uwielbiony Panie,
Duchu Święty, nieskończenie wyrozumiały 
- bądź uwielbiony Panie,
Duchu Święty, dawco skruchy 
- bądź uwielbiony Panie,
Duchu Święty, inspiratorze mocnych postanowień 
- bądź uwielbiony Panie,
Duchu Święty, światło przewodnie dla naszych serc 
- bądź uwielbiony Panie,
Duchu Święty, mocy naszego ducha 
- bądź uwielbiony Panie,
Duchu Święty, słodyczy naszych serc 
- bądź uwielbiony Panie,
Duchu Święty, dawco wszelkiego dobra 
- bądź uwielbiony Panie,
Duchu Święty, Alfo i Omego 
- bądź uwielbiony Panie,
Duchu Święty, przewodniku naszych działań 
- bądź uwielbiony Panie,
Duchu Święty, nasze pragnienie i nasz celu 
- bądź uwielbiony Panie,
Duchu Święty, który prowadzisz nas do Jezusa, naszego Pana 
- bądź uwielbiony Panie,
Duchu Święty, który objawiasz nam Ojca i Syna 
- bądź uwielbiony Panie,
Duchu Święty, który jesteś początkiem i końcem wszystkiego w naszym życiu 
- bądź uwielbiony Panie,
Duchu Święty, który strzeżesz naszych dusz 
- bądź uwielbiony Panie,
Duchu Święty, który ochraniasz nas w każdym momencie naszego życia 
- bądź uwielbiony Panie,
Duchu Święty, który czuwasz nad nami gdy śpimy i gdy czuwamy 
- bądź uwielbiony Panie,
Duchu Święty, który opiekujesz się naszymi nieśmiertelnymi duszami 
- bądź uwielbiony Panie,
Duchu Święty, który wzywasz nasze dusze w chwili śmierci 
- bądź uwielbiony Panie,

Duchu Święty, miłości odwieczna - kochamy Cię,
Duchu Święty, miłości niezmierzona - kochamy Cię.

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata - ześlij na nas Swego Ducha Świętego.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata - ześlij na nas Swego Ducha Świętego.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata - ześlij na nas Swego Ducha Świętego.

Matko Boża, Oblubienico Ducha Świętego, módl się za nami,
abyśmy stali się godni być Jego Świątynią.

Duchu Święty, który przebywasz w jedności Trójcy Świętej z Ojcem i Synem, 
pozostań z nami na zawsze. 
Udziel nam łaski, abyśmy nigdy nie postępowali wbrew Twojej woli, 
ale słuchali Twoich natchnień i poddawali się Twej pokornej Miłości.
 Udziel nam łaski, abyśmy wypełnili pragnienie Jezusa Chrystusa wobec nas - 
abyśmy byli z Nim zjednoczeni tak, jak On jest zjednoczony ze swym Ojcem.
O Duchu Święty, który żyjesz i królujesz wraz z Ojcem i Synem na wieki wieków. Amen.

sobota, 20 maja 2017

Stworzyłeś nas do miłości...


Za Kim tęsknisz, duszo moja? Kogo wypatrujesz i szukasz wokół siebie?
Nie potrafisz tak do końca uwierzyć, że Twój Ukochany jest w tobie?
Przecież pozwolił ci się odnaleźć i rozsmakować w Żywym Pokarmie.
Więc dlaczego dalej biegniesz i pytasz siebie:
czy nie za mało modlitw? czy nie za mało miłosierdzia?
czy nie za mało miłości? czy nie za mało pokory??? 

A przecież Ty, Panie, dajesz mojej duszy radość, pocieszasz w smutku,
 tak wiele dostaję od Ciebie znaków i błogosławieństwa na każdą chwilę.
Czuję, że spoczywa na mnie Twoja Ręka. 

Tak, to Ty uzdatniasz moje serce do kochania, od Ciebie dostaję i przekazuję dalej.
Więc czemu jestem głodna i spragniona? Czemu nie zawsze potrafię uwierzyć Twojej miłości?
Czemu przerażają mnie nędza, głód i niesprawiedliwość tego świata?
Czego Ci jeszcze nie oddałam, Panie?
Czy jestem gotowa na ofiarę?

 Ty, Panie znasz mnie lepiej niż ja znam siebie, wiesz, co kryje się w mojej duszy,
 w moich myślach i pragnieniach, w moim ciele, w każdej jego komórce. 
Powtarzam sobie ciągle, że w mojej nędzy, tylko w Bogu znajdę ratunek i pocieszenie.
Powiedziałeś przecież, Jezu, że nic bez Ciebie nie można uczynić!!!

sobota, 13 maja 2017

Fatimska Pani.



Błogosławiona między niewiastami Fatimska Pani.
Sto lat minęło od Twoich matczynych ostrzeżeń
przekazanych małym, wiejskim dzieciom.
Twoje orędzie rozeszło się na cały świat i dalej jest aktualne.
Czy jednak nasze uszy są głuche, oczy zamglone, a rozum otępiały?
Tak licznie się do Ciebie modlimy, wyznajemy Ci miłość,
obiecujemy posłuszeństwo, a rzeczywistość wokół dalej nas przeraża.
Tyle wojen i ludobójstwa przeżyła ludzkość od czasu Twoich objawień.
Nie ustały wojny, przemoc i niezgoda, brat bratu wilkiem,
sięgamy już do "drzewa życia", aby być jak Bóg.
Coraz więcej bożków, w tym najgroźniejszy bożek - pieniądz,
dla zdobycia którego wielu z nas potrafi zabić i zhańbić swoje imię.
Tyle znaków wokół nas, tyle ostrzeżeń, tylu proroków.
Mamo Maryjo, uciekamy się do Ciebie 
i kolejny raz błagamy o ratunek dla nas i świata.

Ale słowa z Księgi Apokalipsy brzmią refrenem:

 Kto krzywdzi, niech jeszcze krzywdę wyrządzi,
i plugawy niech się jeszcze splugawi,
a sprawiedliwy niech jeszcze wypełni sprawiedliwość,
a święty niechaj się jeszcze uświęci!
 
Oto przyjdę niebawem,
a moja zapłata jest ze mną,
by tak każdemu odpłacić, jaka jest jego praca. 
Ap.22, 11-12

Pod Twoją obronę
uciekamy się,
święta Boża
Rodzicielko,

naszymi prośbami
racz nie gardzić
w potrzebach
naszych,

ale od wszelakich
złych przygód
racz nas zawsze wybawiać,
Panno chwalebna
i błogosławiona.

O Pani nasza,
Orędowniczko nasza,
Pośredniczko nasza,
Pocieszycielko nasza.

Z Synem swoim nas
pojednaj,
Synowi swojemu nas
polecaj,
swojemu Synowi nas
oddawaj.


niedziela, 16 kwietnia 2017

Pan Zmartwychwstał!!! Alleluja!!!

                                                            
ALLELUJA!!! PAN ZMARTWYCHWSTAŁ!!!
PRAWDZIWIE ZMARTWYCHWSTAŁ!!!

Niech w święto radosne Paschalnej Ofiary
Składają jej wierni uwielbień swych dary.
Odkupił swe owce Baranek bez skazy,
Pojednał nas z Ojcem i zmył grzechów zmazy.
Śmierć zwarła się z życiem i w boju, o dziwy,
Choć poległ Wódz życia, króluje dziś żywy.
Mario, ty powiedz, coś w drodze widziała?
Jam Zmartwychwstałego blask chwały ujrzała.
Żywego już Pana widziałam grób pusty,
I świadków anielskich, i odzież, i chusty.
Zmartwychwstał już Chrystus, Pan mój i nadzieja,
A miejscem spotkania będzie Galilea.
Wiemy, żeś zmartwychwstał, że ten cud prawdziwy,
O Królu Zwycięzco, bądź nam miłościwy.

sobota, 8 kwietnia 2017

Modlitwa znaleziona w Grobie Zbawiciela.


                                            "Krwią ran Jego zostaliście uzdrowieni" 1P2,24

O najsłodszy Panie Jezu,
oddaję się Tobie dnia dzisiejszego i na zawsze,
a osobliwie w godzinie śmierci mojej.
- odwołuje się do nieskończonej dobroci Twojej;
- Rany Twoje Najświętsze niechaj będą mi spoczynkiem;
- Krew i Woda, która wypłynęła z Najświętszego Serca Twego
niechaj mnie broni na Sądzie Twoim;
- Najświętsze Ciało i Krew Twoja niechaj mnie nakarmi i napoi;
- Bojaźliwa Śmierć Twoja niechaj mnie zachowa ku żywotowi wiecznemu;
- Krwawe krople Twoje niechaj zmyją grzechy moje;
- O Jezu!
Twój gorzki smutek ofiaruję Najmilszemu Ojcu Twemu Niebieskiemu,
na odpuszczenie wszelkich grzechów moich.
- Twoje wzgardy i zelżywości o Najmilszy Jezu, które wycierpiałeś
niechaj zapłacą wszystkie grzechy moje;
- Twoje ciężkie urąganie i męki niesłychane niechaj mnie obronią;
- Te wszystkie boleści Twoje, o mój Jezu,
oddaję Twemu Ojcu Niebieskiemu za wszystkie moje niedbalstwa w służbie Twojej;
- Twoja wielka miłość niech mnie obroni od szturmów szatańskich teraz
i w godzinę śmierci mojej;
- O Panie Jezu mój!
- Twoja Święta Krew niechaj duszę moją grzechami zmazaną obmyje;
- Twoja poraniona Głowa niechaj mnie broni od wszelkiego złego;
- Twoje niewinne na śmierć osądzenie niechaj mi będzie
na odpuszczenie grzechów moich, długów moich;
- Twoje prace niechaj nagrodzą moje popełnione złości;
- Twoja nagość niechaj okryje nagość duszy mojej;
- Twoje gorzkości i ciężkości śmiertelne, zranione Nogi, Ręce
i Serce Przenajświętsze niechaj mnie w złej nocy śmierci oświeci;
- w Ranach Twoich Przenajświętszych ukryj mnie całego;
- Krew Twoja z Przenajświętszego Serca niechaj mnie obmyje;
- Twoja Boska Moc niechaj mnie utwierdza i zachowa
od wszelkiego złego duszy i ciała;
- Najsłodszy Panie Jezu Chryste!
- Twoje Rany i Boleści niech mnie błogosławią;
- O Gorzka Męko Jezusowa! Zachowaj mnie od zguby wiecznej;
- O Najdroższe Rany Jezusa mojego
bądźcie mi pomocą w ostatniej godzinie śmierci mojej;
- O Najdroższa Krwi Jezusa mojego
obmyj grzechy moje przed Bogiem Ojcem Twoim;
- O Panie Jezu Chryste!
Twoja Boleść, Śmierć, uczynki dobre i nauki, niechaj mi pomogą zaprzestać
grzechów moich, ale i dozwól mi za nie serdecznie żałować;
- Oddaję się na koniec, o mój Dobry Jezu, Najświętszemu Sercu Twemu
i ufam Twemu Miłosierdziu, wierzę w zasługi Męki i Śmierci Twojej,
której się polecam i oddaję, a osobliwie w godzinie śmierci mojej. Amen.

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

W dniu 30 stycznia 2024 roku o godz 18 ,w intencjach osób odwiedzających ten blog odprawiona zostanie Msza Święta, w której będzie można uczestniczyć on-line 
https://parafiarumiazagorze.pl/transmisja-live/ ) 
30.01.2024 Przepraszam za niedostępność transmisji. 


Poniższej zamieszczam przypisany do modlitwy tekst, który przypuszczalnie, 
tak jak i modlitwa, jest napisany w odległych czasach. Wyjaśnienie podaję w komentarzu.


"Modlitwa została znaleziona w Grobie Zbawiciela. Kto czyta tę modlitwę lub jej czytanie słuchać będzie albo ją przy sobie nosić będzie - nie umrze niespodziewanie, nie utonie, nie spali się, żadna trucizna działać nie będzie i niezwyciężony z walki życiowej wyjdzie. Jeżeli modlitwę tę odmawiać będzie niewiasta mająca zostać matką - szczęśliwe dziecko na świat wyda. Gdy przy dziecku tę modlitwę kłaść będzie - uchroni je od epilepsji. Tok tej choroby przerwać można przykładając tę modlitwę do boku człowieka, który ma tę chorobę. Tego, kto tę modlitwę dla siebie lub drugiemu przepisze - błogosławić będę - mówi Zbawiciel, a kto by się z niej śmiał lub nią pogardzał - uczynię z niej pokutę. Modlitwa ta zabezpiecza dom, w którym ją posiadają, od burzy i piorunów. Kto te modlitwę codziennie odmawiać będzie na trzy dni przed śmiercią otrzyma znak o godzinie śmierci swojej. Modlitwa nabożna do Pana Jezusa, w której człowiek suplikuje przez zasługi gorzkiej męki Jego o odpuszczenie grzechów i szczęśliwą śmierć z wiary pobożnej ma mieć ten przywilej, który dusza jedna wypowiedziała pokazawszy się przyjacielowi:" Byłem w prawdzie w wielkich mękach i miałem być potępiony wiecznie, ale z tej przyczyny łaskę Bożą otrzymałem, choć tę modlitwę tylko siedem razy przez życie odmówiłem. Gdybym ją codziennie mówił nie cierpiałbym wcale."

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx


niedziela, 19 marca 2017

O pomoc Ducha Świętego.



O pomoc Ducha Świętego.

Duchu Boga, uczyń nas narzędziami Twojej miłości, 
która udziela, pomaga i służy. 
Spraw, byśmy byli wierni i zawsze gotowi na Twoje przyjście,
 na Twoje w nas działanie i posłuszni Twojej woli, 
ile razy chcesz się nami posłużyć
dla czynienia dobrze innym.
Prowadź nas, Duchu Święty, 
i działaj w nas i przez nas w świecie spragnionym 
Twojej obecności i Twego zbawczego działania.
Módl się w nas, pracuj i objawiaj w nas Twoją miłość,
Prosimy Cię o to, Duchu Święty. Amen.

Codzienna modlitwa do Ducha Świętego.

Duchu Przenajświętszy, kocham Cię z całej duszy mojej
i uwielbiam Cię.
Oświecaj mnie, wzmacniaj mnie. 
Obiecuję poddać się wszystkiemu, 
co mnie spotka z Twojej woli.
Obiecuję przyjąć wszystko, co pragniesz, 
aby mnie spotkało.
Duchu Przenajświętszy, obdarz świat cały i mnie swoim pokojem.
Amen.

Modlitwa poranna.

O Panie, w ciszy wschodzącego dnia przychodzę Cię błagać
o pokój, mądrość i siłę. Chcę patrzeć dziś na świat oczami
przepełnionymi miłością.
 Chcę być cierpliwy, wyrozumiały, cichy i mądry.
Nie ulegać pozorom, widzieć Twoje dzieci tak, 
jak Ty sam je widzisz,
 i dostrzegać w nich to, co dobre.
Daj mi taką życzliwość i radość, aby wszyscy, 
z którymi się dzisiaj spotkam,
 odczuli Twoją obecność. 
I niech będę dla innych chlebem, jak Ty jesteś nim dla mnie każdego dnia.

Do Św. Michała Archanioła.

Święty Michale Archaniele, wspomagaj nas w walce, 
a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną.
Oby go Bóg poskromić raczył, pokornie o to prosimy, 
a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe,
które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą,
mocą Bożą strąć do piekła. Amen.

czwartek, 16 marca 2017

Modlitwa za Polskę (I).

Stacja I - Sąd
 
" To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem.
  Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję."J15, 12-14

Cichy Baranku wyśmiany, wzgardzony, opluty, Pokorna Wcielona Miłości.

Naucz nas, Polaków, obrzucających się kalumniami, kipiących nienawiścią do "innego",
złorzeczących, pełnych buty i pogardy, uznających się za sędziów ponad prawem,
przywołujących Ciebie, na Świadka swoich obrzydliwości, 
gardzących przesłaniami Ewangelii - naucz nas Twojej pokory.
Obroń Polskę przed szaleńcami ogarniętymi nienawiścią i pałającymi chęcią zemsty.
Nie pozwól, Panie, żeby zwyciężyło zło, pomóż nam pokonać je mocą dobra.
 Ty, jesteś Sędzią naszych czynów, znasz nasze serca i zamysły,
ulituj się nad naszą nędzą i obroń przed nami samymi. 

"Serce jest zdradliwsze niż wszystko inne i niepoprawne - któż je zgłębi?
Ja, Pan, badam serce i doświadczam nerki,
bym mógł każdemu oddać stosownie do jego postępowania,
według owoców jego uczynków." Jr. 17,10
 
Ps. 55, 2-15, 17-24.

Boże, usłysz modlitwę moją
i nie odwracaj się od mojej prośby,
zwróć się do mnie i wysłuchaj!
Szamocę się w ucisku,
jęczę słysząc głos wroga i krzyk grzesznika.
Bo wyrządzają mi krzywdę
i napastują mnie w gniewie.
Drży we mnie serce
i śmiertelny lęk mnie ogarnia.
Przenika mnie lęk i drżenie
i przerażenie mną włada.
I mówię: Gdybym jak gołąb miał skrzydła,
uleciałbym i spoczął.
Uciekłbym daleko,
zamieszkał na pustyni.
Prędko bym sobie wyszukał schronienie
od wichru i nawałnicy.
Rozprosz ich, Panie, rozdziel ich języki,
bo przemoc widzę w mieście i niezgodę.
Obchodzą je murami w ciągu dnia i nocy,
a złość i ucisk są we wnętrzu jego.
W jego wnętrzu zagłada,
a z rynku jego nie znika podstęp i krzywda." 

Któryś za nas cierpiał Rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.

„Zależy mi, aby Golgota Jasnogórska nie była historią obrazkową sprzed 2000 lat, którą z dobrym samopoczuciem (że to nie myśmy krzyżowali) sprawujemy w Wielki Piątek… Ta Golgota jest dzisiaj, teraz i tutaj, w katolickiej Polsce”
Jerzy Duda Gracz 

sobota, 18 lutego 2017

Święty Bracie Albercie.


Do Świętego Brata Alberta.

Pan Cię zawołał
poprzez skrzypiące wrota śmierci
do wiecznego przytuliska światła
w święto Swych narodzin w stajni
Betlejemskiej
bo odkryłeś tajemnicę małego dziecka w każdym człowieku
tak dokładnie na różne sposoby ukrytą
Ty widziałeś przez rany po bójkach pijaków
i przez łachmany swoich opuchlaków
pod skorupą agresji pod brudem cynizmu
a nade wszystko w nieszczęściu niewinnych
zawsze tę samą twarz byłego dziecka
zalaną łzami najwcześniejszej krzywdy
Ty zobaczyłeś oczami artysty
Twarz naszego Boga w każdym poniżonym
i namalowałeś obraz "Ecce Homo"
pomóż nam dojrzeć w każdym nawet tym najgorszym
ukryte w szmatach złych zdarzeń
zapomniane przez dorosłą pamięć
zgubione dziecko -
podobnie jak w każdym
dziecięcym spojrzeniu
Boga spotykamy...  

( M.Przybylska. Wiersze)

Święty Bracie Albercie,
pokorny sługo CHRYSTUSA
- ucz nas
żyć w JEGO służbie!
pokorny sługo pokory CHRYSTUSA
- ucz nas
żyć tą pokorą!
pokorny sługo miłości CHRYSTUSA
- ucz nas
żyć tą miłością!
pokorny sługo litości CHRYSTUSA
- ucz nas
żyć tą litością ...
Tą miłością
dla wszystkich,
tą litością
dla wszystkich,

zwłaszcza tych
grzesznym życiem
skalanych,

zwłaszcza tych
nie kochanych,
odtrącanych,
poniewieranych ...

CHLEBEM CHRYSTUSA
NAUCZ SIĘ DZIELIĆ!

(S. Riabinin. Ecce Homo) 

Kochajcie się i bądźcie święci, bo Bóg was kocha
a On jest Święty.
I bądźcie pokorni - tak staniecie się świętymi.

słowa św. Matki Teresy

niedziela, 12 lutego 2017

Modlitwa o ratunek...




Modlitwa o ratunek 


Kiedy żądza władzy odbiera wszelką przyzwoitość - Boże ratuj nas!

Kiedy prawo odwetu jest nadrzędnym prawem  - Boże ratuj nas!

Kiedy kłamstwo zwycięża Prawdę – Boże ratuj nas!

Kiedy cichość i pokora serca są wyśmiewane – Boże ratuj nas!

Kiedy cwaniactwo jest pożądaną cechą wielu – Boże ratuj nas!

Kiedy nienawiść do braci nie jest piętnowana - Boże ratuj nas!

Kiedy alkoholizm i narkomania niszczą tylu ludzi – Boże ratuj nas!

Kiedy płaczą porzucone dzieci i bite matki – Boże ratuj nas!

Kiedy tylu ludzi służy bożkom władzy, pieniądza, seksu - Boże ratuj nas!

Kiedy głupota powoduje odejście od Ciebie i rodzi nieszczęścia – Boże ratuj nas!

Kiedy zaślepieni dostatkiem jesteśmy nieczuli na biedę naszych braci – Boże ratuj nas!

Kiedy mamy w sobie za mało miłości – Boże ratuj nas!

Kiedy pycha i brak przebaczania ogarnia nas i niszczy nasz Kościół -  Boże ratuj nas!

Kiedy nie wierzymy w miłosierdzie, a boimy się śmierci i potępienia – Boże ratuj nas!


Matko Maryjo, chroń Twoje dzieci!  

. Pomóż  wszystkim spotkać Jezusa i karmić się Jego Ciałem.

Rozważ, Panie, moją słuszną sprawę,
usłysz me wołanie,
wysłuchaj modlitwy moich warg nieobłudnych.

Wołam do Ciebie, bo Ty mnie, Boże, wysłuchasz,
nakłoń ku mnie swe ucho, usłysz moje słowo.
Okaż przedziwne miłosierdzie Twoje,
Zbawco tych, którzy się chronią przed wrogiem
pod Twoją prawicę.
Strzeż mnie jak źrenicy oka,
ukryj mnie w cieniu Twych skrzydeł,
Przed występnymi, którzy gwałt mi zadają,
przed śmiertelnymi wrogami, co otaczają mnie
zewsząd.

Zamykają swe nieczułe serca,
ich usta przemawiają butnie.

Są jak lew dyszący za zdobyczą,
jak młody lew zaczajony w zasadzce. Ps 17


piątek, 27 stycznia 2017

Za pośrednictwem Św. Charbela


Modlitwa "Ojcze Prawdy".

Ojcze Prawdy, wejrzyj na Twojego Syna, na Jego miłą Tobie ofiarę.
Przyjmij ofiarę Tego, który umarł za mnie; wejrzyj na Jego Krew
przelaną na Golgocie dla mojego zbawienia, na przebłaganie za moje grzechy.
Przez wzgląd na Twojego Syna wysłuchaj mojej modlitwy. 
Liczne są moje grzechy, ale Twoje miłosierdzie jest większe.
Twoje miłosierdzie jest potężniejsze od najwyższych gór znanych tylko Tobie,
a ofiara pojednania, którą Syn Twój złożył za nas, potężniejsza niż nasz grzech.
Gwoździe i włócznia przebiły ciało Twojego umiłowanego Syna
z powodu moich grzechów i dlatego Jego cierpienia uśmierzyły Twój gniew,
a dla mnie stały się źródłem życia.

Modlitwa o otrzymanie łaski.

Panie, nieskończenie Święty i uwielbiany w swoich Świętych, Który natchnąłeś
świętego mnicha i pustelnika Charbela, aby żył i umierał podążając drogą Jezusa Chrystusa,
i dałeś mu siłę, aby odłączył się od świata tak, aby w jego pustelni mogły odnieść zwycięstwo
cnoty zakonne - błagamy Cię, abyś obdarzył nas łaską kochania Ciebie i służenia Tobie
naśladując jego przykład.
Boże Wszechmogący, który ukazałeś nam moc wstawiennictwa św. Charbela przez liczne cuda i łaski, 
udziel i nam łaski (....) przez jego wstawiennictwo. Amen.

Ojcze nasz...Zdrowaś Maryjo...Chwała Ojcu...

Modlitwa do św. Charbela.

Święty Ojcze Charbelu, który wyrzekłeś się przyjemności światowych i żyłeś w pokorze
i ukryciu w samotności eremu, a teraz przebywasz w chwale nieba, wstawiaj się za nami. 
Rozjaśnij nasze umysły i serca, utwierdź naszą wiarę i wzmocnij wolę.
Rozpal w nas miłość Boga i bliźniego. Pomagaj w wyborze dobra i unikaniu zła.
Broń nas przed wrogami widzialnymi i niewidzialnymi i wspomagaj nas w naszej codzienności.
Za Twoim wstawiennictwem wielu ludzi otrzymało od Boga dar uzdrowienia duszy i ciała
oraz rozwiązania problemów w sytuacjach po ludzku beznadziejnych.
Wejrzyj na nas z miłością, a jeżeli będzie to zgodne z wolą Bożą uproś nam u Boga łaskę,
o którą pokornie prosimy, a przede wszystkim pomagaj nam iść codziennie 
drogą świętości do życia wiecznego. Amen.