sobota, 31 października 2009

Wiara > NADZIEJA < Miłość.



Wołam do Ciebie, Panie, wysłuchaj mojego wołania!

Kiedy idę niezdarnie i powoli po drodze, którą mi wyznaczyłeś,
tak bardzo potrzebna mi jest Twoja święta obecność.
Dzięki otwarciu na Twoją łaskę jestem poddana i mam szczerą wiarę.
Proszę Cię Panie, pomóż mi pomnażać NADZIEJĘ, że dotrwam.
Niezależnie od przeciwności i codziennych zmagań z materią,
niezależnie od komentarzy tych, którzy mają patent na mądrość,
od szyderców i zagubionych w odmętach życia, od poglądów wielkiego świata,
ja pragnę dotrwać do granicy bytu i niebytu, do granicy śmierci i życia -
w Twojej Łasce, w zjednoczeniu z Przedwiecznym Słowem.

O Ty, który trzymasz w swoich rękach losy Wszechświata,
a troszczysz się o mnie, o maleńką drobinkę Kosmosu,
która zaistniałam tu, na ziemi, w nieobliczalnym ułamku wieczności
Bądź uwielbiony!
Jak wyrazić Tobie, Nieogarnionemu, swoją miłość i cześć i uwielbienie,
za to wszystko, co dostaję od Ciebie, Panie?
Bądź uwielbiony!
Za to, że pozwoliłeś mi dotknąć Tajemnicy.
Bądź uwielbiony!
To Ty, Panie pozwalasz płynąć moim słowom. A dokąd one płyną?
Czuję, że okrążają kulę ziemską i powracają, by znów płynąć.
To też tajemnica stwórcza ludzkiego umysłu:
człowiek odkrywca, czy człowiek prześmiewca?
Czemu gubi nas pycha znawców wszechrzeczy?

Czemu własnymi słabościami, łatwowiernością napychamy brzuch komercji?

Ty jesteś Świętą Ciszą, nie odpowiesz nam, bo nie słuchamy Twego głosu.
To tylko mówi nasze sumienie:
Pokrop nas Panie hyzopem, obmyj nas we Krwi Baranka.

"Jeżeli Syn Boży nas wyzwoli, wówczas będziemy rzeczywiście wolni."

" Przechodzenie poprzez śmierć ku życiu jest Tajemnicą.
Tylko Ty Boże, tylko Ty Jeden
możesz ciała nasze odebrać ziemi z powrotem".

środa, 21 października 2009

Do ciebie wędrowcze...




















Która drogę wybierzesz samotny wędrowcze? Do jakiego celu zmierzasz?
Czy pójdziesz w dół, do dolin kuszących zapachami, podnietami, ludzkim gwarem?
Czy spróbujesz wspiąć się, ku szczytom najwyższym, wołającym swoją odwieczną ciszą?


Czy zadałeś już sobie pytanie, za najwyższą ilość punktów, jaki jest cel wędrówki?
Czy wiesz, że kiedy pokonasz zmęczenie i dojdziesz na szczyt -
ogarnie cię zachwyt niewypowiedziany, zjednoczenie z Przedwiecznym.
I wypatrujesz tego, ale to ciągle wydaje się dalekie, odległe na tyle, że nieomal niemożliwe.
A przecież ten najważniejszy egzamin naszego życia nie ominie nikogo.
Trzeba się dobrze przygotować: aby go zdać, musimy pokonać nasze słabości.
Pycha i strach, to wielkie przeszkody oczyszczenia naszej duszy.
Tak wiele, a tak niewiele! To tylko pycha i tylko strach!
Kiedy to pokonasz, jesteś już na dobrej drodze, bo spotkasz na niej miłość.
I wtedy już wszystko będzie proste i łatwe, bo to ona będzie cię prowadzić do szczytów,
na spotkanie z Nieogarnionym Źródłem nowego życia, z Zachwytem Najwyższym -

TWOIM STWÓRCĄ.

Do zobaczenia na szlaku! Nie traćmy tylko drogowskazów!
Tak wielu ludzi nam pomaga,
ale ostatni skok musimy odbyć sami.
Bądźmy zatem Bogiem silni!

" Czas ucieka, wieczność czeka", "Czas ucieka, wieczność czeka".

"Będę śpiewał Tobie, mocy moja.
Ty Panie jesteś mą nadzieją.
Tobie ufam i bać się nie będę".

wtorek, 20 października 2009

Cud Miłosierdzia.


" Miejsce to wybrał Pan, tutaj jest Jego Dom.
Śpiewajmy wszyscy słudzy Jego Domu
i razem chwalmy Go."

Jak czasem trudno pojąć Panie, cud Twojego Miłosierdzia.
Twoje Słowa stanowiące Najwyższą Mądrość nie trafiają do naszych uszu,
a nasze serca są zamknięte, skoncentrowane na sobie, niepokorne i nieufne.
A przecież Twoja Łaska może to wszystko zmienić, to nam obiecałeś Panie.
Zwracam się zatem z błagalną prośbą: umacniaj moje serce w zaufaniu Tobie.
Oczyszczaj także serca moich sióstr i braci, którzy tak bardzo potrzebują wiary żywej,
dającej rzeczywistą nadzieję, niech nie pokładają swojej nadziei tylko w ludziach,
w świecie materialnym, ale niech znajdują odpowiedzi na swoje problemy w Tobie,
w Twoim Słowie, w Księgach Mądrościowych, w Księgach Prorockich, w całej Ewangelii.
Pomóż Panie tym, którzy nie wiedzą, jak to zrobić i postaw na ich drodze świadków
Twojej Miłości, Miłosierdzia i Twojego oddania całemu rodzajowi ludzkiemu.
Ukaż im tych, którzy upadli, a dzięki Tobie mogli wstać, wyznać zło, które wyrządzili.
Tych, którzy byli bliscy śmierci, a wyzdrowieli; którzy są słabi, a jednak silni Twoją mocą.

Tobie Boże Ojcze chwała i cześć i uwielbienie razem z Synem Twoim i Duchem Świętym.

środa, 7 października 2009

W niezmierzonych przestrzeniach.


Szukam Cię Panie mój i Boże w niezmierzonych przestrzeniach Wszechświata,
W mikro i makro kosmosie, czytam, patrzę, obserwuję i ogarnia mnie tak wielki podziw,
dla tych wszystkich dzieł Twoich, dla nieodgadnionych nigdy procesów i przemian,
dla tworzenia w Duchu i z Duchem, a dla naszego pożytku i naszej radości.
Chwała Ci i dziękczynienie, że moje oczy to wszystko mogą obserwować,
a uszy słyszeć kosmiczne dźwięki: mowę gwiazd, ptaków i przestrzeni.
JESTEŚ< KTÓRY JESTEŚ.
Przecież już nie ukryty dla nas, bo dostajemy Cię w opłatku chleba, jesteś nasza manną,
naszym Chlebem powszednim i naszym Chlebem życia, żyjesz w nas.
Tak słodko być z Tobą na co dzień, tak dobrze pamiętać, ciągle pamiętać, że JESTEŚ.
Chciałabym mieć skrzydła duszy i wzlatywać ciągle wyżej i wyżej, aż do Tronu Baranka.
To nie są marzenia Leonardo, to nie są marzenia sokoła, ale Twojego stworzenia,
które podświadomie tęskni za Tobą Najwyższym Dobrem i Pięknem.

I usłyszałem donośny głos mówiący
od tronu:
" Oto przybytek Boga z ludźmi;
i zamieszka wraz z nimi,
i będą oni Jego ludem,
a On będzie " BOGIEM Z NIMI".
I otrze z ich oczu wszelka łzę,
a śmierci już nie będzie.
Ani żałoby, ni krzyku, ni trudu
już nie będzie,
bo pierwsze rzeczy przeminęły."
I rzekł Zasiadający na tronie:
"Oto czynię wszystko nowe".
I mówi:
"Napisz:
Słowa te wiarygodne są i prawdziwe".
I rzekł mi:
" Stało się.
Ja jestem Alfa i Omega,
Początek i Koniec.
Ja pragnącemu
dam darmo pić ze źródła wody życia.
Zwycięzca to odziedziczy,
i będę mu Bogiem,
a on będzie Mi synem.
A dla tchórzów, niewiernych, obmierzłych,
zabójców, rozpustników, guślarzy,
bałwochwalców i wszelakich kłamców
udział w jeziorze gorejącym ogniem i
siarką.
To jest śmierć druga".
Apokalipsa Św. Jana 21.3-8.