sobota, 12 czerwca 2021

Skąd przyjdzie mi pomoc ?


    Wznoszę swe oczy ku górom:
skąd przyjdzie mi pomoc?
Pomoc moja od Pana,
który stworzył niebo i ziemię.
On nie pozwoli, by potknęła się twa noga,
ani się nie zdrzemnie Ten, który ciebie strzeże.
Nie zdrzemnie się ani nie zaśnie
Ten, który czuwa nad Izraelem. 
Pan ciebie strzeże,
jest cieniem nad tobą,
stoi po twojej prawicy.
We dnie nie porazi cię słońce,
ani księżyc wśród nocy.
Pan cię uchroni od zła wszelkiego,
ochroni twoją duszę. 
Pan będzie czuwał
nad twoim wyjściem i powrotem,
teraz i po wszystkie czasy. Ps. 121

 Jak spokojnie można spędzać ten czas dany nam na ziemi,
gdy za obrońcę przyjmiemy Najwyższego i uwierzymy, że On nas kocha.
Kocha takich, jakimi jesteśmy, bo przecież tak kocha się swoje dzieci. 
Długo brałam życie w swoje ręce i mocowałam się z nim,
tyle lat minęło w niepotrzebnych problemach, stresach i niepokojach. 
Dopiero w mojej starości Bóg dał mi łaskę zrozumienia, 
że nigdy nie jestem sama, że właśnie On jest "cieniem" nade mną
i że wszystkie próby, przez które przechodzę nie są karami, ale łaskami.
Nasza ziemska droga może być trudna i zawiła,
ale jeżeli znamy cel do którego zmierzamy - wieczność, wszystko staje się łatwiejsze.
Jeżeli zobaczymy siebie w prawdzie o swojej słabości, kruchości i grzeszności
nie musimy się załamywać, bo Bóg, nasz Ojciec, oddał swojego Syna,
aby wykupił nas z naszych ograniczeń, grzechów i nałogów. 
Nigdy nie odpłacę się mojemu Stwórcy za to, co od Niego dostałam i dostaję,
ale bardzo pragnę dziękować Mu moim życiem.
 
Chwała Ci Panie! Dziękczynienie i uwielbienie przez wszystkie wieki.!!!