sobota, 26 października 2013

Wdzięczność za cuda w moim życiu.

     
 
              "Pan jest moją mocą i źródłem męstwa, Jemu zawdzięczam moje ocalenie."
                                                             Wj 15.

Dziś piękny dzień, jeden z najpiękniejszych w moim życiu!
Dziś mija 5 lat od pierwszego posta na tym blogu!
Na dziś to 300 postów i równo(!) 30 tysięcy odwiedzin!
Dziękuję kochani Internauci za Waszą obecność!
A Tobie, Panie, dziękczynienie i uwielbienie!
Wokół mnie dzieje się tyle cudów,
które dostrzegam dzięki Twojej łasce, Panie.
Otworzyłeś mi oczy i pozwoliłeś odnaleźć Twoją miłość,
która nigdy nie zawodzi, nie zdradzi, nie oszuka.
Wierzę w każde Słowo, które wypowiedziałeś,
w każdą Twoją obietnicę i wiem, że czekasz na mnie
w ciszy Adoracji Twojego Oblicza
i w bezkresnych przestrzeniach wieczności.
Dziękuję, że pozwalasz mnie, Twojej niegodnej słudze,
pracować w Twojej winnicy.

Chwała Królowi wieków!
Chwała Zbawicielowi!
Chwała!
On żyje pośród nas.

A to mój pierwszy post:

niedziela, 26 października 2008


Moje Przebudzenie




Witaj cudowny wszechświecie wirtualny! 
Dziękuję ci za to, że cierpliwie będziesz odczytywać to, 
co moje serce zechce Ci powiedzieć.
Pragnieniem moim jest odnaleźć Klucz do serc wielu ludzi, 

otworzyć je i siać w nich ziarna Miłości
takiej prawdziwej, pochodzącej od Stwórcy. 
Takiej, jakiej nie znałam przez całe moje życie. 
To nie znaczy, że nie kochałam wcale.
Znałam wiele rodzajów miłości:
taką uzależniającą od drugiego człowieka,

taką strachliwą i litościwą, kiedy umierała długie lata moja matka, 
gdy chorowały moje dzieci lub żebrał człowiek,
i taką złą, grzeszną, o której nie chcę pamiętać.
Dopiero teraz rozumiem, że zawsze była we mnie tęsknota, 
wielka i niespełniona, miłości Pełnej
Nie tylko do Stwórcy, ale do wszystkiego co stworzył: do świata i ludzi. 

Dziękuję Ci Panie Boże w Trójcy Jedyny, że pozwoliłeś mi, w jesieni mojego życia, dotknąć tajemnicy takiej Miłości

 

niedziela, 20 października 2013

O przekleństwach (nie wulgaryzmach).


Cierpienia fizyczne i duchowe mają różnorakie pochodzenie:
czasem są darem od Stwórcy, który przez cierpienie chce wychować swoje dziecko,
czasem ktoś dobrowolnie przyjmuje cierpienie w jakiejś ważnej intencji,
ale czasem cierpień jest tak wiele i przychodzą jedne za drugimi nie wiadomo czemu.
Gdy w jakieś rodzinie dzieje się wiele zła: przemoc, wiele ciężkich chorób, nałogi, depresja,
i zastanawiamy się skąd się to mogło wziąć, pomyślmy o możliwości działania
p r z e k l e ń s t w a.
Dotarły do mnie drogą mailową modlitwy, które mogą być pomocne w niwelowaniu skutków
p r z e k l e ń s t w a.
Oto one:

Zdjęcie przekleństwa pokoleniowego.

W imię Jezusa Chrystusa przerywam wszystkie przekleństwa przekazane mi przez moich przodków: 

ze strony mojej matki i od niej samej, a także od przodków mojego ojca i od niego samego. 
Wśród tych przekleństw są między innymi (samobójstwa w rodzinie, uwikłanie w okultyzm, nałogi………..(proszę wymienić indywidualnie) i wszystkie inne złe rzeczy przekazane mi jako przekleństwo.

W imię Jezusa Chrystusa wszystkie te klątwy przerywam, przecinam, łamię, unicestwiam oraz unieważniam na całą wieczność, na zawsze.


W imię Jezusa Chrystusa od tego momentu, od tej chwili, jestem wolny od tych przekleństw całkowicie i na zawsze. W imię Jezusa Chrystusa. Amen.


Panie Jezu!

Dziękuję, że umarłeś za moje grzechy. Dziękuję, że wykupiłeś mnie od przekleństwa i klątwy. 

Wierzę, że na Golgocie byłeś przeklęty za mnie, wierzę, że zrobiłeś to po to, aby mnie wyzwolić od wszelkiego przekleństwa i dać mi błogosławieństwo Abrahmowe i dać mi Ducha Świętego.
Od tej pory nie akceptuję przekleństwa, ale przyjmuję błogosławieństwo.
Przez krew Golgoty łamię przekleństwo, przeciwstawiam się klątwie i nie przyjmuję tego. 

Ogłaszam odmianę mojego życia. 
Przyjmuję błogosławieństwo.
Wszystko czego dotknę, będzie błogosławione.
Moje wyjście i wejście będzie błogosławione.
Moje finanse i moje zdrowie będą błogosławione.
Moje plany i przedsięwzięcia będą błogosławione.
Mój dom i moja rodzina będą błogosławione.
Moja sfera miłości i kariery będzie błogosławiona.
Wszystkie więzy, które mnie blokują mocą krwi Jezusa przerywam.
W imię Jezusa Chrystusa. Amen.


Modlitwa o uwolnienie od przekleństwa

Panie Jezu Chryste, wierzę, że jesteś Synem Bożym i jedyną drogą do Boga.

Wierzę, że umarłeś za moje grzechy i zmartwychwstałeś. 
Ty stałeś się przeklęty każdym przekleństwem, które powinno spaść na mnie za moje grzechy. 
Ty, Jezu, wykupiłeś mnie z każdego przekleństwa, abym mógł żyć w błogosławieństwie.
Panie Jezu, przepraszam Cię za wszystkie moje grzechy i grzechy moich przodków.

Proszę Cię o przebaczenie szczególnie tych grzechów, które otworzyły mnie na działanie przekleństwa. Uwolnij mnie Jezu od skutków grzechów moich przodków. W Twoim imieniu Jezu rezygnuję z buntu przeciwko Tobie, wyrzekam się wszystkich moich grzechów i grzesznych przyzwyczajeń i poddaję całe moje życie Tobie jako jedynemu mojemu Panu i Zbawicielowi.
Decyzją woli przebaczam wszystkim, którzy mnie skrzywdzili, ponieważ pragnę, aby Bóg mi wszystko przebaczył. W sposób szczególny przebaczam... (imiona osób, które mnie skrzywdziły). 

Przebaczam im Jezu tak, jak Ty mi wszystko przebaczyłeś. Przebaczam również samemu sobie wszystkie moje grzechy, błędy i porażki życiowe, tak jak Ty mi wszystko przebaczasz.
Staję teraz we Krwi Jezusa, w Sercu Maryi Wspomożycielki chrześcijan, chroniony od każdego zła.

Szatan nie ma do mnie żadnych praw. Krew Jezusa odkupiła mnie, oczyszcza z każdego grzechu 
i uświęca mnie.
Wyrzekam się wszelkich kontaktów z okultyzmem (z magią, bioenergoterapią, reiki, kartami tarota i wszelkimi formami wróżenia, uzdrawiania za pomocą różnych energii, homeopatią, jogą, religiami i medytacjami wschodu, astrologią, radiestezją, horoskopami, itp.). Jeśli posiadam jakieś amulety, talizmany, książki okultystyczne, ezoteryczne, jakieś przedmioty na szczęście, odpromienniki, symbole religijne innych religii, itp. to postanawiam zniszczyć je natychmiast.
Teraz Panie Jezu, w autorytecie dziecka Bożego, na mocy chrztu świętego, przez wstawiennictwo Matki Bożej Niepokalanej, świętego Michała Archanioła, mojego Anioła Stróża i wszystkich świętych w niebie, wyzwalam siebie, w Twoje Imię Jezu, od jakiegokolwiek przekleństwa nad moim życiem! 

W tej chwili w Imieniu Jezusa, niech tak się stanie! AMEN!
Z wiarą i pełnym zaufaniem przyjmuję uwolnienie od przekleństwa i dziękuję Ci za nie Jezu! 

Otwieram się teraz całkowicie na przyjęcie wszystkich błogosławieństw, które dla mnie przygotowałeś. AMEN