środa, 12 listopada 2014

Przyjdź do Mnie - Nowenna do Jezusa w Najświętszej Hostii.Dzień siódmy. (wg o. Jose Vettiyankala)



Dzień siódmy

Chrystus mówi:

Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy jesteście szczęśliwi,
 chcę wasze szczęście uczynić jeszcze doskonalszym.
Chcę nauczyć was, co przeszkadza wam w osiągnięciu prawdziwego szczęścia.
Nienawiść, gniew, zawiść, nierozwiązane konflikty, chciwość i egoizm
są przyczynami niszczącymi wasze życie lub je uniemożliwiającymi.
Uczcie się ode Mnie jak macie utrzymywać w czystości wasze serca.
 Przyjmijcie Moje piękno i Moją dobroć.
Przyjdź do Mnie kiedy jesteś pełen trosk. Masz poczucie, że życie jest niesprawiedliwe?
 Nie udały się twoje plany życiowe? Zawiedli cię ci, w których pokładałeś nadzieję? 
Wygląda na to, że wszystko w twoim życiu poszło w niewłaściwym kierunku?
Dziecko Moje, jesteś tu na właściwym miejscu.Mów do Mnie zwierz Mi się,
 opowiedz Mi również to, co tkwi w zakamarkach twojego serca i to,
co było twoją nieprawością. 
Duch Mój napełni cię pokojem, pociechą i da ci rozeznanie właściwego kierunku.
Bądź przede Mną tak długo jak chcesz i kiedy poczujesz się pocieszonym wyjdź i bądź Moim posłańcem. Wyszukuj tych, którzy upadli, którzy cierpią, którzy stracili nadzieję.
Będę wzywany jako zraniony Zbawiciel. Ponieważ i ty cierpisz, jesteś również zranionym i niosącym uzdrowienie innym. Ponieważ innym możesz dać współczucie i miłość,
które ode Mnie otrzymałeś.
Mianuję cię teraz Moim apostołem. Twoje własne cierpienie było szkołą, która nauczyła cię wysłuchiwania innego człowieka, by mu przynieść uzdrowienie, szczęście i ufność.
O, Moje dziecko, za długo pozostawałem w ukryciu. Z twoją pomocą mogę rozlewać Swoją moc i mogę rozprzestrzeniać Moje Królestwo prawdy i miłości.
W jakiej formie chciałbyś być Moim apostołem?

Refleksja nad Pismem Świętym

"Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał - aby wszystko dał wam Ojciec, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje". (J 15, 16)

"I usłyszałem głos Pana mówiącego:'Kogo mam posłać? Kto by Nam poszedł?'. Odpowiedziałem: 'Oto ja, poślij mnie!" (Iz 6, 8)

"Na pustej ziemi go znalazł, na pustkowiu, wśród dzikiego wycia, opiekował się nim i pouczał, strzegł jak źrenicy oka. Jak orzeł, co gniazdo swe ożywia, nad pisklętami swoimi krąży, rozwija swe skrzydła i bierze je, na sobie samym je nosi." (Pwt 32, 10-11)

"I rzekł do nich: ' Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu!' (Mk 16,15)

Modlitwa

Jezu, przyjść do Ciebie, by otrzymać pocieszenie i błogosławieństwo - jest dla mnie umocnieniem, otrzymać wielkie zadanie do wykonania - jest wyzwaniem. Jak Mojżesz szukam wymówek, by móc się wykręcić - jak Izajasz jestem świadomy, że nie jestem godzien - jak Jeremiasz nie wierzę, że byłbym odpowiednim człowiekiem do tego zadania.
Widzę jak Twe oczy przenikają aż do dna mej duszy. Wydobywasz mnie z mego egoizmu i z mej pychy. Wiem, że moje wymówki nie są całkiem szczere. 
Duch mój biegnie w kierunku Golgoty i widzę, jak walczysz ze śmiercią dla całej ludzkości. 
Widzę Cię i czuję Twoje bijące serce, tęskniące za ludźmi. 
Chcę iść Panie. Jest to trudne, ale przyrzekłeś mi, że nie pozostawisz mnie samemu sobie.
Jezu, przyjdź i dotknij naszych chłodnych serc iskrą Twojej miłości. Otwórz nasze oczy, rozluźnij nasze języki, abyśmy głosili Dobrą Nowinę zbawienia, pokoju i miłości.
Twoja moc w Eucharystii jest bezgraniczna. Chcemy wyruszać napełnieni tą mocą. Błogosław nam każdego dnia i napełnij nasze serca Twą potężną i absolutną miłością. Panie, dozwól, aby rozeszła się moc z Twego ołtarza, która dopomagałaby kochać i uzdrawiać.

(Odmów Koronkę do Bożego Miłosierdzia w tej intencji)

Brak komentarzy: