poniedziałek, 29 października 2012

"Oto stoję u drzwi i kołaczę..."



Jezu,  jak wiele jeszcze jest drzwi naszych serc,
które są zamknięte i zarośnięte chwastami!
Jesteś Królem-Żebrakiem, którego nie chcemy wpuścić.
Twoja delikatność sprawia, że Ty jedynie pukasz,
bo po Twojej stronie nie ma nawet klamki:
nie chcesz wchodzić na siłę, szanujesz naszą wolę.
Chyba często nie słyszymy pukania, a nasze ślepe oczy
nie widzą, że tylko w Tobie jest Światło, które rozjaśnia mroki grzechów.
Przepraszam Cię, Jezu Oczekujący, za tak wiele moich upadków.

W  Tobie jest Światło, które mrok rozjaśnia, 
w Tobie jest Życie, które śmierć zwycięża.
Ufam Tobie, Miłosierny, Jezu pociesz nas.

niedziela, 28 października 2012

"O Ty, co mieszkasz Sam w moim sercu na dnie..."


Dziś, Panie, wznoszę moją modlitwę do Twego Najświętszego Serca,

ukoronowanego koroną cierniową, z którego czerpię życie.

Staję, jako Twoja grzeszna córka z moją niecierpliwością, zapalczywością,

skłonnością do zapominania, że to Ty, Panie jesteś Królem mojego życia:

moich pragnień, moich dążeń, moich problemów i problemów moich bliskich.

Błagam Cię o zmiłowanie i uzdrowienie tego wszystkiego,

czego jeszcze nie oddałam Tobie, największej mojej Miłości,

również tego wszystkiego, o czym może nie wiem lub nie pamiętam.

Jestem przekonana, że Ty, Panie, znasz mnie lepiej niż ja sama

i wiesz, co jest mi najbardziej potrzebne

W MOJEJ CODZIENNEJ WĘDRÓWCE DO CIEBIE.

Chwała niech będzie Bożemu Sercu przez które stało się nam zbawienie. Amen

wtorek, 23 października 2012

Różaniec Trójcy Świętej.



Różaniec Trójcy Świętej.

                                              Znak Krzyża Świętego.

                         11 razy Ojcze nasz, rozmyślając o Bogu Ojcu
         (po każdym Ojcze nasz można odmówić: 
                                     "Niech się stanie, Ojcze, najświętsza Twa wola")          

        1 raz Chwała Ojcu, rozmyślając o Osobie Ojca w łonie Trójcy Świętej.

                         11 razy Ojcze nasz, rozmyślając o Panu Jezusie
        (po każdym Ojcze nasz można odmówić:
                                      "Jezu Chryste Synu Boży, ulituj się nade mną")

        1 raz Chwała Ojcu, rozmyślając o Osobie Syna w łonie Trójcy Świętej.

                        11 razy Ojcze nasz, rozmyślając o Duchu Świętym
         (po każdym Ojcze nasz można odmówić:
                                      "Ześlij Ducha Swego, a odnowisz oblicze ziemi")

        1 raz Chwała Ojcu, rozmyślając o Osobie Ducha Świętego w łonie Trójcy Świętej.

                         1 raz Witaj Królowo 


Witaj, Królowo, Matko Miłosierdzia
życie, słodyczy i nadziejo nasza, witaj!
Do Ciebie wołamy wygnańcy, synowie Ewy;
do Ciebie wzdychamy jęcząc i płacząc na tym łez padole.
Przeto, Orędowniczko nasza, 
one miłosierne oczy Twoje na nas zwróć,
a Jezusa, błogosławiony owoc żywota Twojego
po tym wygnaniu nam okaż.
O łaskawa, o litościwa, o słodka Panno Maryjo!  
                                         

PRZENAJŚWIĘTSZA  TRÓJCO, OJCZE, SYNU, DUCHU ŚWIĘTY,

WIELBIĘ CIĘ Z NAJGŁĘBSZĄ CZCIĄ I OFIAROWUJĘ CI

NAJDROŻSZE CIAŁO I KREW, DUSZĘ I BÓSTWO JEZUSA CHRYSTUSA,

OBECNEGO WE WSZYSTKICH TABERNAKULACH ŚWIATA,

JAKO PRZEBŁAGANIE ZA ZNIEWAGI, ŚWIĘTOKRADZTWA

I ZANIEDBANIA, KTÓRYMI JEST ON OBRAŻANY.

PRZEZ NIESKOŃCZONE ZASŁUGI JEGO NAJŚWIĘTSZEGO SERCA

I NIEPOKALANEGO SERCA MARYI BŁAGAM CIĘ O NAWRÓCENIE

BIEDNYCH GRZESZNIKÓW, A PRZEDE WSZYSTKIM O NAWRÓCENIA 

W MOJEJ RODZINIE. AMEN.



piątek, 19 października 2012

Wzywam Cię, Duchu przyjdź!




Wzywam Cię, Duchu przyjdź, 
pragnę żebyś dotknął mnie.
Wołam Cię, Panie przyjdź,
Jezu Zbawco do dzieci Twych.
Jak spragniona ziemia rosy
dusza ma.
Tylko Ty możesz wypełnić
serca głód.

Duchu Święty ogarniający cały świat Twoim zbawczym oddechem,
tchnij, proszę, życie we wszystkich., za których zanoszę moje modlitwy.
Spraw, aby ożyli dla Przenajświętszej Trójcy - na życie wieczne.
Jeśli taka jest Twoja wola, racz im udzielić mądrości pochodzącej od Ciebie,
wlej pokój w ich serca, oświeć łaską wiary, nadziei i miłości.
Ty Który jesteś samą Miłością naucz nas kochać szczerze Boga,
naszych bliźnich i samych siebie.
Który królujesz razem z Bogiem Ojcem i Jego Najukochańszym Synem. Amen.

Prosimy o :
  1. Dar Mądrości – by uznać, że Bóg jest miłością.
  2. Dar Rozumu – by rozumieć prawdy wiary.
  3. Dar Rady – by podejmować właściwe decyzje.
  4. Dar Męstwa – by bronić wartości.
  5. Dar Umiejętności – by dostrzegać Boga w świecie.
  6. Dar Pobożności - by być ufnym
  7. Dar Bojaźni Bożej – by doskonalić relacje z Bogiem i ludźmi.



czwartek, 18 października 2012

Modlitwa Św. Tomasza z Akwinu


                                            O łaskę pogodnego przeżywania starości.

                                                Modlitwa Św. Tomasza z Akwinu.

Panie, Ty wiesz lepiej aniżeli ja sam, że się starzeję i pewnego dnia będę stary. 
Zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania,
że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. 
Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek. 
Uczyń mnie poważnym, lecz nie ponurym, czynnym lecz nie narzucającym się. 
Szkoda mi nie spożytkować zasobów mądrości, jakie posiadam, 
ale Ty, Panie, wiesz, że chciałbym zachować do końca paru przyjaciół. 
Wyzwól mój umysł od niekończącego się brnięcia w szczegóły, 
daj mi skrzydła, bym w lot przechodził do rzeczy.  
Zamknij mi usta w przedmiocie mych niedomagań i cierpień w miarę, jak ich przybywa, 
a chęć wyliczenia ich staje się, z upływem lat, coraz większa. 
Nie proszę o łaskę rozkoszowania się opowiadaniami o cudzych cierpieniach, 
ale daj mi cierpliwość wysłuchania ich. 
Nie śmiem Cię prosić o lepszą pamięć, ale proszę Cię o większą pokorę 
 i mniej niezachwianą pewność, gdy moje wspomnienia wydają się sprzeczne z cudzymi. 
Użycz mi chwalebnego poczucia, że czasem mogę się mylić. 
Zachowaj mnie miłym dla ludzi, choć z niektórymi z nich doprawdy trudno wytrzymać. 
Nie chcę uchodzić za świętego, ale zgryźliwi starcy
to jedno ze szczytowych osiągnięć szatana. 
 Daj mi zdolność dostrzegania dobrych rzeczy w nieoczekiwanych miejscach 
i niespodziewanych zalet w ludziach. 
Daj mi, Panie, łaskę mówienia im o tym. Amen.

środa, 17 października 2012

Pan CIEBIE potrzebuje.


Czy słyszysz bracie, siostro jak woła ciebie Pan?

Jak bardzo potrzebuje twoich rąk, twoich nóg?

Twoich oczu i ust, a najbardziej  - twojego serca?

Jak bardzo pragnie, abyś zawsze, w każdym czasie,

przyznawał się, że należysz do wielkiej, chrześcijańskiej

R O D Z I N Y, bo przecież nie ma już

"niewolnika, ani wolnego, greka, czy żyda...",

wszyscy jesteśmy braćmi i siostrami,

dziećmi tego samego Boga-Stwórcy.

Trwajmy zatem w Jego Miłości

i miłości wzajemnej!

(1 J 3,1-3)
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. Świat zaś dlatego nas nie zna, że nie poznał Jego. Umiłowani, obecnie jesteśmy dziećmi Bożymi, ale jeszcze się nie ujawniło, czym będziemy. Wiemy, że gdy się objawi, będziemy do Niego podobni, bo ujrzymy Go takim, jakim jest. Każdy zaś, kto pokłada w Nim tę nadzieję, uświęca się, podobnie jak On jest święty.




środa, 10 października 2012

Modlitwy po Komunii Świętej.




Modlitwa po Komunii Św.
wg. „Dzienniczka” św. Faustyny


Zwyciężyłeś, o Panie,
kamienne serce moje
dobrocią swoją.
Więcej mi przebaczyłeś
niż się spodziewałam.
O, jak droga Ci jest moja dusza.
Zapisałeś mnie na rękach swoich
i w ranie Twojego boku.
Panie, Ty myślałeś o mnie
zanim mnie powołałeś do bytu.
Myślałeś o tym jak przypuścić mnie
do swojego wiecznego szczęścia.
Miłosierdzie Twoje sprawia,
że znika przepaść,
która dzieli Stwórcę od stworzenia:
Dajesz mi sam siebie.
Nie mogę nigdy wyjść ze zdumienia,
kiedy Pan Absolutny
W tak ścisłą zażyłość
wchodzi ze swym stworzeniem.
Chcesz, żebym patrzyła
w serce Twoje
i przejęła się Twoimi uczuciami.
Ty dajesz mi wszystkie skarby
Serca Twojego.
Czuję Twą miłość w sercu moim
i to mi wystarcza.
Zanurzam się cała
w oceanie Twego Bóstwa.
Przemień mnie w siebie,
przebóstwij mnie,
aby czyny moje były Ci miłe.
Pragnę bardzo być przeistoczona całkowicie w Ciebie, o Panie.


Wchodzę w głąb swej istoty,
by się z Tobą zjednoczyć.
Ty mnie wywyższasz i niczego
mojej duszy nie odmawiasz.
Moja dusza jest wszechwładna,
może wpływać
na losy świata całego.
Czuję swoją wielkość,
gdy jednoczę się z Tobą.
Jezu, przeniknij mnie całą,
abym mogła Cię odzwierciedlić
w całym życiu swoim.
Przebóstwij mnie, aby moje czyny
miały wartość nadprzyrodzoną.


Proszę Cię o potężny rozum
w rozumieniu rzeczy Bożych,
Daj mi rozum wielki,
którym poznawać będę
Twoją Boską Istotę.
I Ty dajesz mi zrozumienie
swoich Tajemnic.
Czuję żywą obecność Twoją
w mojej duszy.
Nie muszę Cię szukać daleko
- jesteś w moim wnętrzu.
W głębokości swojego jestestwa
obcuję z Bogiem swoim.
Wszystko, co we mnie jest dobrego
- Tobie zawdzięczam.
O, jak się cieszę,
że jestem mieszkaniem
dla Ciebie Panie.
Serce moje jest świątynią,
w której ustawicznie przebywasz.


Zawsze zaczynam to rozmyślanie
i nigdy go nie kończę,
Bo duch mój całkowicie się
w Tobie pogrąża.
Panie, Ty spowity białą Hostią,
kierujesz całym światem
i obcujesz z duszami.
W Hostii widzę życie
zawarte w całej pełni
- Twoje chwalebne oblicze.
Uwielbiam Cię,
Stwórco i Panie utajony
w Najświętszym Sakramencie.
Przemieniłeś moje serce
w żywe tabernakulum,
w którym przechowuje się
żywa Hostia.
Króluj we mnie jak w niebie.
Jezu, wieczerza skończona,
miłość nasycona.
Amen.

Wybrał Jacek z Warszawy.

poniedziałek, 8 października 2012

Modlitwa Pokoju Marka z Gdańska.


„ Drogie dzieci! Również dziś wzywam was do nawrócenia i świętości. Bóg pragnie dać wam radość i pokój przez modlitwę, ale wy, dziatki, jesteście jeszcze daleko, przyzwyczajeni do ziemi i spraw ziemskich. Dlatego wzywam was ponownie otwórzcie wasze serce i spójrzcie na Boga i sprawy Boże, a radość i pokój zapanują w waszych sercach. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.“

 

                      Modlitwa Pokoju

 

Abba - mój ukochany Ojcze, Dawco Życia

Uczyń z nas naczynie Twojego pokoju

Niech rozpalę ogień w sercu, co gaśnie

Niech rozmawiam jak do siostry, jak do brata

Niech nie rozmyślam, że jestem sam

Niech widzę, słyszę i czuję jak żyje świat

Niech pamięć tych, co odeszli płonie jak wieczny kwiat

Niech łaska przebaczenia rozświetla mroki nocy

Niech ból cierpienia ukoi krzyż Jezusa - Zbawiciela

Niech doświadczenia życia staną się Twoją drogą, drogą Twej Matki

A gdyby Tobie - kochany bracie, kochana siostro chleba zabrakło...

Nie! Nie zabraknie! Proszę Ciebie - Chlebie Życia niezachwianie 

O Pokój! Pokój! Pokój! Niech zawsze będzie z nami.

 

 


czwartek, 4 października 2012

"Łaskawość Twoja, Panie, sięga nieba..."




O, jaki jesteś, Panie, dobry i łaskawy, nieskory do gniewu i bardzo cierpliwy,
dla niegodnej Twojej sługi, która jest prochem przed Twoim Majestatem.
Słaba i grzeszna, nierozumiejąca Twojej woli, jeszcze nienawrócona,
staję przed Tobą, jak żebrak i błagam o zmiłowanie nade mną
i nad moimi bliskimi, nad moją rodziną, ale i nad całą rodziną ludzką.
Stworzyłeś nas, abyśmy byli szczęśliwi, Tobie służyli i za wszystko dziękowali.
Jacy jesteśmy niewdzięczni, jacy pyszni, wierzący w swoją moc i siłę działania.
Nie widzimy Twoich znaków, nie chcemy słyszeć ostrzeżeń i próśb Twojej Matki,
żyjemy tak, jakbyśmy mieli żyć wiecznie tu, na ziemi i jakby od nas, tutaj, wszystko zależało.
Dopomóż nam, Panie, tęsknić za Twoim wiekuistym światem, w którym mamy oglądać i kontemplować Twoją chwałę, Twoje niewysłowione piękno i Twoją troistą miłość.
Dlaczego nie widzimy, nie rozumiemy, że to, czym nas zalewają komunikatory,
odbiera nam naszą wolność, bo sądzimy, że cały świat jest pełen złych zdarzeń,
a ludzie nienawidzą się i ciągle ze sobą rywalizują, szczególnie o władzę?
Dlaczego zapomnieliśmy, że to ZŁO jest głośne i napastliwe, a DOBRO ciche i pokorne?
Dlaczego nasze dzieci niszczą siebie i swoje zdrowie, wydają tyle pieniędzy
na sztuczne paznokcie, sztuczne usta, sztukowane włosy, okaleczają się kolczykami?
Dlaczego zamknęliśmy nasze serca na problemy głodu, bezdomności,
bezradności i samotności naszych braci i sióstr w naszym kraju i na świecie?
Dlaczego pozwalamy na rozpijanie naszych dzieci, na promowanie pijaństwa?
Dlaczego, dlaczego, dlaczego i dlaczego, bez końca!

Nie rozumiem, a może nie chcę zrozumieć, że żyję w czasach APOKALIPSY.

Zmiłuj się nad nami Panie, zmiłuj się nad nami.

wtorek, 2 października 2012

"To Ciało Pana za nas wydane."


W Sokółce podkreśla się, że cud eucharystyczny trzeba traktować z wielkim spokojem, bez euforii. Ten sam Jezus, który tutaj przedstawił siebie w taki widzialny sposób, obecny jest codziennie po konsekracji na wszystkich ołtarzach świata.