środa, 10 października 2012

Modlitwy po Komunii Świętej.




Modlitwa po Komunii Św.
wg. „Dzienniczka” św. Faustyny


Zwyciężyłeś, o Panie,
kamienne serce moje
dobrocią swoją.
Więcej mi przebaczyłeś
niż się spodziewałam.
O, jak droga Ci jest moja dusza.
Zapisałeś mnie na rękach swoich
i w ranie Twojego boku.
Panie, Ty myślałeś o mnie
zanim mnie powołałeś do bytu.
Myślałeś o tym jak przypuścić mnie
do swojego wiecznego szczęścia.
Miłosierdzie Twoje sprawia,
że znika przepaść,
która dzieli Stwórcę od stworzenia:
Dajesz mi sam siebie.
Nie mogę nigdy wyjść ze zdumienia,
kiedy Pan Absolutny
W tak ścisłą zażyłość
wchodzi ze swym stworzeniem.
Chcesz, żebym patrzyła
w serce Twoje
i przejęła się Twoimi uczuciami.
Ty dajesz mi wszystkie skarby
Serca Twojego.
Czuję Twą miłość w sercu moim
i to mi wystarcza.
Zanurzam się cała
w oceanie Twego Bóstwa.
Przemień mnie w siebie,
przebóstwij mnie,
aby czyny moje były Ci miłe.
Pragnę bardzo być przeistoczona całkowicie w Ciebie, o Panie.


Wchodzę w głąb swej istoty,
by się z Tobą zjednoczyć.
Ty mnie wywyższasz i niczego
mojej duszy nie odmawiasz.
Moja dusza jest wszechwładna,
może wpływać
na losy świata całego.
Czuję swoją wielkość,
gdy jednoczę się z Tobą.
Jezu, przeniknij mnie całą,
abym mogła Cię odzwierciedlić
w całym życiu swoim.
Przebóstwij mnie, aby moje czyny
miały wartość nadprzyrodzoną.


Proszę Cię o potężny rozum
w rozumieniu rzeczy Bożych,
Daj mi rozum wielki,
którym poznawać będę
Twoją Boską Istotę.
I Ty dajesz mi zrozumienie
swoich Tajemnic.
Czuję żywą obecność Twoją
w mojej duszy.
Nie muszę Cię szukać daleko
- jesteś w moim wnętrzu.
W głębokości swojego jestestwa
obcuję z Bogiem swoim.
Wszystko, co we mnie jest dobrego
- Tobie zawdzięczam.
O, jak się cieszę,
że jestem mieszkaniem
dla Ciebie Panie.
Serce moje jest świątynią,
w której ustawicznie przebywasz.


Zawsze zaczynam to rozmyślanie
i nigdy go nie kończę,
Bo duch mój całkowicie się
w Tobie pogrąża.
Panie, Ty spowity białą Hostią,
kierujesz całym światem
i obcujesz z duszami.
W Hostii widzę życie
zawarte w całej pełni
- Twoje chwalebne oblicze.
Uwielbiam Cię,
Stwórco i Panie utajony
w Najświętszym Sakramencie.
Przemieniłeś moje serce
w żywe tabernakulum,
w którym przechowuje się
żywa Hostia.
Króluj we mnie jak w niebie.
Jezu, wieczerza skończona,
miłość nasycona.
Amen.

Wybrał Jacek z Warszawy.

Brak komentarzy: