piątek, 31 sierpnia 2012

Moje Obchody...


Czy to MY(!), Panie, Twój naród wybrany (???).
Oświeć nas, w którym rozdziale Twojej Świętej Księgi jesteśmy:
czy w 14 Izajasza? czy w 13 Łukasza? a może w 15 Jana?
Czy to Ty, Panie, stanowisz dla nas Prawo,
czy my je sobie sami stanowimy?
Szanowna Pani "S", kiedy powstawałaś,
byłaś nadzieją wielu, byłaś z Matką Boską w klapie!
Więc dlaczego, również byłaś, u wielu, pełna pychy, pogardy,
przekleństw, wszystkowiedzy i chęci odwetu?
I dlaczego, u tak wielu, to pozostało?
Widziałam padających pod kulami bohaterów grudnia,
widziałam wtedy niesione na drzwiach zabite dziecko!
Czy ich krew nie woła: "Pogódźcie się! Dość obrzucania się błotem!
Dość walki o stołki, o władzę, o splendor, o kasę!
Byliście braćmi, jesteście wrogami! Biada!"

Czy naród skłócony może zostać wybrany(???) .

A ja wciąż wierzę, że spełnią się słowa zapisane w Świętej Księdze:

Ale teraz tak mówi Pan, 
Stworzyciel twój, Jakubie,
i Twórca twój, o Izraelu:
"Nie lękaj się, bo cię wykupiłem,
wezwałem cię po imieniu; tyś mój!
Gdy pójdziesz przez wody, Ja będę z tobą,
i gdy przez rzeki, nie zatopią ciebie.
Gdy pójdziesz przez ogień, nie spalisz się,
i nie strawi cię płomień.
Albowiem Ja jestem Pan, twój Bóg,
Święty Izraela, twój Zbawca."; Iz 43, 1-3



Brak komentarzy: