niedziela, 24 czerwca 2012

Ty, który Jesteś Świętą Ciszą.



Ty, który Jesteś Świętą Ciszą,
Boże - Wszechwładny,
Boże - nieogarniony ludzkim rozumem,
czy miła Ci jest modlitwa moja?
Błogosławisz i strzeżesz,
umacniasz i pocieszasz,
obdarzasz - dajesz mi wszystko czego potrzebuję,
na każdy mój dzień, który również dostaję.
Co mogę zrobić, aby ucieszyć Ciebie,
abyś "rozpromienił oblicze swe nade mną"?
Ty, który obdarzasz mnie tak wielką miłością,
- nie umiem tak kochać, Panie.
Jestem tylko nieporadnym Twoim stworzeniem,
które dopiero odnalazło w swoim sercu
wiele miejsca i uczy się miłości.
"Im więcej miłości daję,
tym więcej mam jej do dania",
bo dałeś nam serca rozciągliwe, serca ogromne,
tylko tak trudno w to uwierzyć
i je napełnić. Pomóż nam.

"Wy, bracia, powołani zostaliście do wolności. Tylko nie bierzcie tej wolności jako zachęty hołdowania ciału, wręcz przeciwnie, miłością ożywieni, służcie sobie wzajemnie. Bo całe Prawo wypełnia się w tym jednym nakazie: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego." Ga 5,13-14.




Brak komentarzy: