wtorek, 2 listopada 2010

"Kiedy zabierasz nam oddech.."


Boże Ojcze Wszechmogący, który stworzyłeś wszystko co żyje,
dajesz pokarm, schronienie, powietrze i sen.
I dajesz radość istnienia, jako bytom widzialnym.
Naucz nas, prosimy, godzić się z Twoją świętą Wolą,
kiedy umierają ptaki, zwierzęta i .... nasi najbliżsi.
Nie potrafimy zrozumieć, ale chcemy wierzyć w Twoją obecność
w każdym miejscu i każdym czasie, i w godzinie naszej śmierci.
Kiedy zabierzesz nam oddech, kiedy zawołasz nas po imieniu
wtedy ujrzymy Twoją Chwałę i Moc, i Miłosierdzie Baranka,
i nic już nie będzie przed nami zakryte, i będzie radość Twojej Obecności.

Panie Jezu Chryste, który zostałeś dla nas i do nas posłany,
nie pozwól, aby ochrzczeni w Twoje Imię zostali zawłaszczeni
przez władcę ciemności i wrzuceni w ogień wieczny.
Wybacz tym wszystkim, którzy lekceważą Twoją Miłość,
którzy nie wierzą Twojemu Miłosierdziu, ożyw ich wiarę,
przyciągnij do Twego Krwawiącego Serca, spraw, Panie,
aby zostali obmyci we Krwi Baranka na życie wieczne.
I nas obdarz, Panie, Twoim ożywczym Świętym Duchem,
byśmy mogli jeszcze na ziemi wielbić Święte Imię Boga w Trójcy Jedynego,
którego chwała niech będzie przez wszystkie wieki wieków.

Psalm 118.
"...Nie umrę, ale żyć będę i głosić dzieła Pana.
Ciężko mnie Pan ukarał, ale na śmierć mnie nie wydał.
Otwórzcie mi bramy sprawiedliwości,
wejdę przez nie i podziękuję Panu.
Oto jest brama Pana, przez nią wejdą sprawiedliwi.
Dziękuję Tobie, żeś mnie wysłuchał
i stałeś się moim Zbawcą."

Brak komentarzy: