niedziela, 20 lutego 2011

Pomiędzy ziemią a niebem.

O czym myślisz stara kobieto ze spracowanymi rękami?
Czy odpoczywasz? Czy rozmawiasz z twoim Stwórcą?
Czy może przenosisz się myślami do dzieciństwa?
Twoje życie na pewno nie było łatwe i radosne,
ciężko pracowałaś w polu, w domu, usługując innym.
A czy znałaś Ewangelię? Czy ktoś ci powiedział Dobrą Nowinę?
O, gdybyś poznała wszystkie obietnice tam zapisane,
czułabyś wielka radość, że nareszcie będziesz szczęśliwa.
Czas twojego odpoczynku już się zbliża, jest niedaleko.
Jesteś dzieckiem Dobrego Boga, zatem bądź ufna,
On przyjmie cię do Swego Królestwa, bo spełniałaś
Jego przykazania, może nawet ich nie znając,
bo byłaś błogosławioną, nawet nie słysząc o Kazaniu na Górze.
On jest łaskawy i miłosierny, nie skory do gniewu
i bardzo cierpliwy, nie pozwoli, abyś umarła na wieki.
Twoje życie może być wzorem dla nas wielu,
mieniących się "prawdziwymi" chrześcijanami.

"Chodźcie, wejdźmy na górę Pana, do świątyni naszego Boga."

"Stanie się na końcu czasów,
że góra świątyni Pańskiej
mocno osiądzie na górskich szczytach
i ponad pagórki się wzniesie.
Nadciągną do niej wszystkie narody,
liczne plemiona pójdą wołając:
"Chodźmy, wejdźmy na górę Pana,
do świątyni Boga Jakuba!
Niech On nas pouczy o swoich drogach,
byśmy kroczyli Jego ścieżkami.
Bo Prawo wyjdzie ze Syjonu
i z Jeruzalem słowo Pana."
On będzie rozjemcą pomiędzy ludami,
osądzi sprawy rozlicznych narodów.
Wtedy swe miecze przekują na pługi,
a włócznie swe na sierpy.
Naród przeciw narodowi nie wzniesie już oręża
i nie będą się więcej ćwiczyć do wojny.
Chodźcie, domu Jakuba,
Postępujmy w światłości Pana!

Brak komentarzy: