środa, 18 lutego 2009

Gdzie jest moja pustynia?



Mój Niebieski Ojcze, Stwórco Wszechrzeczy,
wielbię Cię za wszystkie cuda, którymi mnie obdarzasz.
To dzięki Twojej hojności i łaskawości mogłam chodzić po Świętej Ziemi,
a nawet podróżować szlakami Twojego wybranego ludu.
Dopiero tam można poczuć, tak głęboko w swoim sercu,
jak wielka jest Twoja miłość do synów Abrahama,
których tylko Twoja opieka mogła przeprowadzić
przez te bezkresne przestrzenie
skalistych gór i piaszczystych dolin.
Trudno to sobie wyobrazić, trudno, nawet oglądając filmy, czy zdjęcia.
Przez wiele godzin jazdy, mijając niekończące się pustkowia, bez roślinności,
a nawet śladów życia, aż do tej świętej góry, na której rozmawiałeś z Mojżeszem,
rozmyślam o czasach, gdy to zawarłeś Przymierze z ludem wybranym
i ogłosiłeś Najświętsze, Moralne Prawa dla świata.

" Jam jest Pan, Bóg Twój, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli"-
 Sh^ma Yisrael - Słuchaj Izraelu - PAN JEST TWOIM BOGIEM, PAN JEST JEDYNY.

 Jesteś ich Bogiem i naszym Bogiem, dlaczego zatem tyle pogardy i złych słów pada często z ust chrześcijan, moich braci w Chrystusie, pod adresem naszych "braci starszych"? 
Prawda, że naród wybrany zdradzał Cię, Ojcze, a Ty srogo ich karałeś za niewierność.
Ale obecnie, nie wszyscy to faryzeusze, ortodoksi, ale wielbiący Cię Panie i ufający Tobie lud Boży. A przecież kilka milionów Żydów wierzy w Chrystusa. Wierzy, że Jeshua / Jezus / jest oczekiwanym Mesjaszem, ich muzyka wielbiąca Boga porusza serca i skłania do wspólnej modlitwy. 
Módlmy się o odnowienie naszego Przymierza z Bogiem i nie zapominajmy, 
że nasz Mistrz i Pan był również Żydem.

Psalm 22


"Będę głosił imię Twoje swym braciom
i chwalić Cię będę pośród zgromadzenia:
"Chwalcie Pana, wy, co się Go boicie,
sławcie Go, całe potomstwo Jakuba;
bójcie się Go, całe potomstwo Izraela!
Bo On nie wzgardził ani się nie brzydził nędzą biedaka,
i wysłuchał go, kiedy ten zawołał do Niego".
Dzięki Tobie moja pieśń pochwalna płynie w wielkim zgromadzeniu.
Śluby me wypełnię wobec bojących się Jego.
Ubodzy będą jedli do syta,
chwalić będą Pana ci, którzy Go szukają.
"Niech serca ich żyją na wieki".

Przypomną sobie i wrócą
do Pana wszystkie krańce ziemi;
i oddadzą Mu pokłon
wszystkie szczepy pogańskie,
bo władza królewska należy do Pana
i On panuje nad narodami.
Tylko Jemu oddadzą pokłon wszyscy, co śpią w ziemi,
przed Nim zegną się wszyscy, którzy w proch zstępują.
A moja dusza będzie żyła dla Niego,
potomstwo moje będzie Jemu służyć,
opowie o Panu pokoleniu przyszłemu,
i sprawiedliwość Jego ogłoszą ludowi, który się narodzi:
"Pan to uczynił"
.

A gdzie jest Panie moja pustynia, miejsce mojego oczyszczenia i zrozumienia?
Tak trudno, we współczesnym świecie, odnaleźć miejsce dla duszy szukającej Twoich śladów: Twoje Święte Słowa umykają nam w ulicznym zgiełku, w wiecznej gonitwie,
w niekończących się opowieściach o "tylu ważnych sprawach i zdarzeniach", czasem przeszkadza nam nasze lenistwo duchowe, a przecież Ty powiedziałeś:  

" Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało, albo tylko jednego."
Naucz mnie, jak odnajdywać pustynię dla modlitwy, naucz uwielbienia,
jakie jest Tobie miłe.
 I stwórz we mnie, Panie, czyste serce, aby moja modlitwa była godna Twojego wysłuchania.
Dzięki Ci, że czekają mnie znowu rekolekcje Odnowy w Duchu Świętym, 

gdzie wśród modlącego się Twojego Kościoła, tak bardzo czuję Twoją Moc, dotyk Twojej Miłości.
Panie pobudź Twój Święty Kościół grzeszników do żywej wiary i Twojego uwielbienia.
I nie zapomnij o mnie, Królu Królów, o Twojej skruszonej, grzesznej córce.

Brak komentarzy: