"Jeżeli więc Syn was wyzwoli, wówczas będziecie rzeczywiście wolni."J 8,36
Jesteśmy tak kurczowo przywiązani do życia, ciągle zestresowani
z powodu wielu problemów, chorób, złych relacji z bliskimi,
niezrozumienia otaczającego świata, który również nas nie rozumie.
Szukamy odpowiedzi na tak wiele pytań w książkach,u przyjaciół,
czasem w Ewangelii i ciągle pytamy: dlaczego???
Jak to się mogło stać???
Dlaczego odeszłaś, Kochana moja, nie zaznając
prawdziwego szczęścia,pokoju serca,prawdziwej miłości,
zrozumienia, pogodnej starości?
Dlaczego nie było Ci to dane?
Dlaczego nie wiem, gdzie teraz jesteś,
córko, matko, żono, moja przyjaciółko i bratanico?
Chcę mocno wierzyć, że w niebieskich przestrzeniach słuchasz już
śpiewu chórów Aniołów i modlitw Świętych przed tronem Boga.
O to będę prosić całym swoim sercem i z całą ufnością
w Jego Miłosierdzie.
Przybądźcie z nieba na głos naszych modlitw, mieszkańcy chwały wszyscy święci Boży; Z obłoków jasnych zejdźcie aniołowie, Z rzeszą zbawionych spieszcie na spotkanie. Ref. Anielski orszak niech twą duszę przyjmie, Uniesie z ziemi ku wyżynom nieba, A pieśń zbawionych niech ją zaprowadzi, Aż przed oblicze Boga Najwyższego. Niech cię przygarnie Chrystus uwielbiony, On wezwał ciebie do królestwa światła. Niech na spotkanie w progach Ojca domu Po ciebie wyjdzie litościwa Matka. Ref Promienny Chryste, Boski Zbawicielu, jedyne światło, które nie zna zmierzchu, bądź dla tej duszy wiecznym odpocznieniem, pozwól oglądać chwały Twej majestat.Ref
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz