czwartek, 12 maja 2011
Modlitwa o uzdrowienie fizyczne.
Panie Jezu, wierzę, ze jesteś żywy i zmartwychwstały. Wierzę, że jesteś rzeczywiście obecny w Najświętszym Sakramencie Ołtarza i w każdym z nas, wierzących w Ciebie.
Uwielbiam Cię i oddaję Ci chwałę. Dzięki Ci składam, Panie, za to, że przychodzisz do mnie jako żywy chleb, który zstąpił z nieba. Ty jesteś pełnią życia. Ty jesteś zmartwychwstaniem i życiem. Ty jesteś Panem, uzdrowieniem chorych.
Dzisiaj chcę Ci przedstawić wszystkie moje choroby, ponieważ Ty jesteś ten sam wczoraj, dziś i na wieki. To Ty sam mnie doganiasz tam, gdzie teraz jestem. Ty jesteś wieczną obecnością i Ty mnie znasz. Proszę więc teraz Ciebie, Panie, abyś miał litość nade mną. Przyjdź do mnie poprzez Twoją Ewangelię, aby wszyscy poznali, że Ty jesteś żywy w Twoim Kościele dziś. Przyjdź, aby odnowić moją wiarę w Ciebie i moje zaufanie do Ciebie. Błagam Cię o to, Jezu. Miej litość nad moimi cierpieniami fizycznymi, nad moimi zranieniami emocjonalnymi i nad wszelka słabością mojej duszy. Miej litość nade mną, Panie, błogosław mi i spraw, abym odzyskał zdrowie, by wzrosła moja wiara. Otwórz mnie na cuda Twojej miłości, abym i ja stał się świadkiem Twojej mocy i Twojego miłosierdzia. Proszę Cię, Jezu, przez moc Twoich świętych ran, przez Twój święty krzyż i Twoją najdroższą krew.
Uzdrów mnie Panie.
Uzdrów moje ciało,
uzdrów moje serce,
uzdrów moją duszę.
Daj mi życie i to życie w obfitości. Proszę Cię o to za przyczyną Twojej Najświętszej Matki - Panny Bolesnej, która stała u stóp krzyża. Proszę za przyczyną Tej, która pierwsza kontemplowała Twoje rany i którą nam dałeś za Matkę.
Objawiłeś nam, że już wziąłeś na siebie wszystkie nasze boleści i w Twoich ranach jest nasze uzdrowienie.
Dziś, Panie, przedstawiam Ci w wierze wszystkie moje słabości i proszę Cię, abyś mnie całkowicie uzdrowił. Proszę Cię dla chwały Ojca niebieskiego, abyś uzdrowił także chorych z mojej rodziny i moich przyjaciół.
Spraw, aby wzrastali w wierze i w nadziei i aby Twoje królestwo rozszerzało się coraz bardziej i bardziej w ludzkich sercach, poprzez znaki i cuda Twojej miłości.
Proszę Cię o to wszystko, Jezu, ponieważ Ty jesteś Zbawicielem, Ty jesteś dobrym Pasterzem, a my wszyscy Twoimi owcami.
Jestem tak pewien Twojej miłości, że zanim jeszcze poznałem wynik mojej modlitwy, mówię Ci w wierze:
Dzięki Ci, Jezu, za to co uczynisz we mnie i w każdym z nas.
Dzięki Ci za choroby, z których teraz uzdrawiasz.
Dzięki Ci za to, że nas nawiedzasz z Twoim miłosierdziem.
o. Emilieno Tardif
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz