poniedziałek, 13 września 2010

"Łaska Twoja, Panie, sięga nieba..."


Twoją łaską jesteśmy zbawieni, dzięki Twej łasce - jesteśmy Twoimi dziećmi !
Dajesz nam wszystko w obfitości i nagradzasz nas, mimo naszej grzeszności.
Wielka i niepojęta to miłość: miłość wyczekująca na nasze drgnienie serca,
na naszą modlitwę, na nasze słowa płynące z głębi serca, na ciszę naszych dusz.
Jak dobrze jest wiedzieć o tym, Panie i jak dobrze jest to czuć !
Proszę Cię Panie, abym mogła swoją radość i pokój przekazywać innym,
abym była zawsze gotowa do świadczenia o Twojej miłości moim życiem.
Ty znasz moją drogę do Ciebie, krętą i wyboistą, kiedy sama chciałam decydować,
kiedy nie pytałam Ciebie, jak mam żyć, kiedy przeżywałam cierpienia ciała i duszy.
Wtedy bałam się i wstydziłam przyjść do Ciebie, bo przygniatały mnie moje grzechy.
Dziś przeżywam wielką radość, że przyjąłeś moją pokutę i obdarzyłeś tak wielką miłością.
Nie jestem w stanie odpłacić Ci w jakikolwiek sposób, za Twoją dobroć i cierpliwość.
Jezu Chryste błogosław wszystkim ludziom, którzy pomogli mi dojść do Ciebie, i tym, którzy nadal wspierają mnie i pomagają mi wzrastać w łasce, wierze i miłości.

Bądź uwielbiony Boże Wiekuisty, Królu i Panie mojego życia teraz i w wieczności !

Hymn.

Nim świat się zbliży do kresu istnienia,
nim blask słoneczny już zgaśnie na niebie,
nasz Pan powróci do swego Kościoła,
by go uwieńczyć koroną zwycięstwa.

Gdy czas się skończy, a wieczność nastanie
i swoim światłem rozproszy ciemności,
Oblubienica Bożego Baranka
na swoje gody odejdzie do nieba.

Nie będzie wtedy ni śmierci, ni płaczu,
bo łzy cierpienia zamienią się w radość
i Pan wprowadzi do swego królestwa
strudzonych walką, lecz wiernych miłości.

Wielbimy Ciebie, Najlepszy Pasterzu,
i Alleluja nadziei śpiewamy;
niech wszyscy ludzie zbawieni Twą męką
składają Trójcy podziękę i hołdy. Amen.

Brak komentarzy: