piątek, 19 marca 2010
W święto naszego Patrona Św. Józefa - spójrz Panie na nasze osiedle.
W dniu 05 kwietnia 2009 roku, przed Wielkanocą, na blogu http://nachwalepana.blogspot.com
zamieściłam post : " Módlcie się za tych, którzy wam źle czynią..."
W odpowiedzi rzucono jajkiem w moje okno!!!
Minął rok i nic się nie zmieniło: brud, niechlujstwo, bylejakość, zagrzybione ściany, odrapane tynki,
nowa droga, która się rozwala, nieocieplone ściany, walący się mur przy skarpie.
Przerażenie i zdziwienie budzi zbita z odpadków osiedlowa" ławeczka".
Całe nasze osiedle wygląda, jakby cały komunizm PRL-u w nim przetrwał i dalej się rozwijał.
Ratunku, Panie Boże. Tylko w Tobie nadzieja. Święty Józefie nasz Patronie, może Ty nam pomożesz?
Panie Boże, daj w przededniu Świąt Twojego Zmartwychwstania otrzeźwienie wszystkim ludziom odpowiedzialnym za tę sytuację: Zarządowi, Radzie Nadzorczej.
Daj Panie zrozumienie, że będą musieli przed Twoim Sądem odpowiedzieć za zaniedbania i przekręty.
Jak to jest możliwe, żeby od 1993 roku nasza Spółdzielnia nie była poddana,
przewidzianej w Ustawie, lustracji?
Oni sądzą, że nic nie muszą, a przecież to my płacimy za ich pensje. A więc to my, również,
jesteśmy odpowiedzialni przed Bogiem za ten zaniedbany kawałek Jego świata!
Panie zmiłuj się nad nami i otwórz serca mieszkańców osiedla, abyśmy potrafili
upomnieć się o swoje miejsce na ziemi, które dostaliśmy od Ciebie Panie,
abyśmy nie przywykli do bylejakości, żeby nasze życie też nie popadło w bylejakość.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz