Chwała Ci Panie mój, że włożyłeś w moje serce
niezachwianą pewność Twojej wszechmocy.
Tak bardzo pragnę wytrwać w tej łasce
do końca moich dni i aż do skończenia świata.
Pomóż mi Duchu Święty umacniać moją nadzieję
na wieczne życie w obecności Trójcy Przenajświętszej.
Ja jestem przecież tylko pyłkiem na wietrze
targanym różnymi zdarzeniami i pokusami.
Przepraszam Cię Panie Jezu za moje ciągłe upadki,
bądź ze mną, bo bez Ciebie, Panie,
nic nie mogę uczynić dobrego.
Proszę też Ciebie, moja Matko, która uwierzyłaś
i przyjęłaś Słowo aby się stało Ciałem,
proszę, ukryj mnie pod płaszczem Twej opieki.
Chroń także moich bliskich, przyjaciół, znajomych
i tych wszystkich, którym obiecałam moją modlitwę.
Zaprowadź nas wszystkich do Jezusa.
Psalm 85
Będę słuchał tego, co mówi Pan Bóg: Oto ogłasza pokój ludowi i świętym swoim. Zaprawdę bliskie jest Jego zbawienie dla tych, którzy się Go boją, i chwała zamieszka w naszej ziemi. Spotkają się ze sobą łaska i wierność, ucałują się sprawiedliwość i pokój. Wierność z ziemi wyrośnie, a sprawiedliwość spojrzy z nieba. Pan sam obdarzy szczęściem, a nasza ziemia wyda swój owoc. Przed Nim kroczyć będzie sprawiedliwość, a śladami Jego kroków zbawienie. Oto przyjdzie Król, Pan ziemi, i zdejmie z nas jarzmo niewoli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz