piątek, 20 sierpnia 2010

"Z czterech wiatrów przybądź, Duchu."



"Spoczęła na mnie ręka Pana, i wyprowadził mnie On w duchu na zewnątrz,
i postawił mnie pośród doliny. Była ona pełna kości.
I polecił mi, abym przeszedł dokoła nich,
i oto było ich na obszarze doliny bardzo wiele.
Były one zupełnie wyschłe. I rzekł do:mnie: Synu człowieczy,
czy kości te powrócą znowu do życia? Odpowiedziałem: Panie Boże, Ty to wiesz.
Wtedy rzekł On do mnie: Prorokuj nad tymi kośćmi i mów do nich: 
Wyschłe kości, słuchajcie słowa Pana! Tak mówi Pan Bóg:
Oto Ja wam daję ducha po to, abyście stały się żywe.
Chcę was otoczyć ścięgnami i sprawić, byście obrosły ciałem,
i przybrać was w skórę, i dać wam ducha po to, abyście ożyły i poznały,
że Ja jestem Pan.
I prorokowałem, jak mi było polecone, a gdym prorokował,
oto powstał szum i trzask, i kości jedna po drugiej zbliżały się do siebie.
I patrzyłem, a oto powróciły ścięgna i wyrosło ciało, a skóra pokryła je z wierzchu,
ale jeszcze nie było w nich ducha.
I powiedział On do mnie: Prorokuj do ducha, prorokuj, o synu człowieczy,
i mów do ducha: Tak powiada Pan Bóg:
Z czterech wiatrów przybądź, duchu, i powiej po tych pobitych, aby ożyli.
Wtedy prorokowałem tak, jak mi nakazał, i duch wstąpił w nich,
a ożyli i stanęli na nogach - wojsko bardzo, bardzo wielkie.
I rzekł do mnie: Synu człowieczy, kości te to cały dom Izraela.
Oto mówią oni: Wyschły kości nasze, minęła nadzieja nasza, już po nas.
Dlatego prorokuj i mów do nich: Tak mówi Pan Bóg:
Oto otwieram wasze groby i wydobywam was z grobów, ludu mój,
i wiodę was do kraju Izraela,
i poznacie, że Ja jestem Pan, gdy wasze groby otworzę
i z grobów was wydobędę, ludu mój.
Udzielę wam mego ducha po to, byście ożyli,
i powiodę was do kraju waszego,
i poznacie, że Ja, Pan, to powiedziałem i  wykonam - mówi Pan Bóg."
(z księgi Ezechiela)


Brak komentarzy: