czwartek, 10 września 2009

"Myśli moje, sprawy moje poświęcam na Chwałę Twoją"...



Panie, który mnie stworzyłeś, dałeś mi oczy, uszy i serce, dałeś mi - oczy serca,
Bądź uwielbiony w Swoim Majestacie i w pięknie tego co stworzyłeś.
Czy zechciałbyś w Swojej łaskawości i miłości dotknąć serc wszystkich moich bliskich?
Zechciej uczynić dla nich dzień Twojej łaski: zrozumienia i bojaźni, pokory i radości;
dla wszystkich, którzy są bliscy mojemu sercu, dla tych zagubionych,
dla wszystkich, których pragnienia przedstawiam Ci, Panie w modlitwach.
Oni tak bardzo potrzebują oparcia, wiary w Twoje niezmierzone Dobro.
Jeżeli zechcesz, możesz uciszyć ich rozbiegane myśli, niech dotkną ich skrzydła Twoich Aniołów.
Broń ich, Panie od bezsensu i rozpaczy, od zniewoleń i niewybaczeń, od niedowiarstwa.
Skłoń ich dusze do cudownej uległości Twojego dziecka, niech poczują Twoje ramiona.
Niech powierzą Ci siebie i wszystkie swoje problemy, niech wielbią Ojca, Syna i Ducha.
Dla Ciebie i z Tobą wszystko jest możliwe: Królu królów, Niezmierzone Dobro, Kochający Ojcze.


" Wierzę Panie, że zawsze ze mną jesteś i nigdy mnie nie opuścisz. Odpowiadasz na moje potrzeby wcześniej niż ja o nie poproszę. Ty wiesz, co myślę i co czuję. Ty dodajesz mi odwagi do kroczenia z Tobą.


Wierzę, że znasz moje słabości i moje siły i stale starasz się przyciągnąć mnie do siebie. W każdej sytuacji jesteś obok mnie. Wszystkie me kłopoty przeżywam z Tobą. Twe ramiona są ku mnie wyciągnięte, by mnie podtrzymać, kiedy upadam. Bo Ty jesteś pełen miłosierdzia i współczucia gotów zawsze, by wybaczyć, pomagać i prowadzić we właściwym kierunku.


Wierzę Ojcze, że Ty dałeś mi Twego Syna, by wyrazić Twą nieskończoną miłość do mnie. Poprzez Jego śmierć wszedłem w obcowanie z Tobą i świadoma mi jest Twa bezgraniczna miłość, która mnie zadziwia.


Wierzę Panie, że Ty jesteś dawcą wszelkiego dobra i nigdy nie ukryłbyś czegoś, co mogłoby ubogacić moje życie. Kiedy się lękam, Ty dajesz mi pokój, bym mógł pokonać lęk.


W chwilach ciemności dajesz mi światło, bym przejrzał. Kiedy oddalam się od Ciebie, to tkliwie przywołujesz mnie z powrotem. Dopomóż mi, kiedy wątpię w Ciebie. Dziękuję Ci Panie, że czynisz mnie zdolnym, by wierzyć. Amen. "

Brak komentarzy: