wtorek, 18 sierpnia 2009

Boża łąka - Gorce.







Jak wypowiedzieć, Panie, wdzięczność i miłość, które mam w sercu?
Moje oczy mogły zobaczyć cuda stworzone przez Ciebie,
nasycić się ogromem ich piękna, utrwaliłam je w mojej pamięci i na fotografiach.
Łąki pełne polnych kwiatów, mruczące potoki i cudowne widoki nieba,
w oddali ukochane Tatry, a przede wszystkim spotkania ze wspaniałymi ludźmi
to wszystko są wspaniałe prezenty, za które składam podziękowanie!
To wszystko dostałam od Ciebie, mój Ojcze, a Ty byłeś tam wszędzie i prowadziłeś mnie.
Twoja chwała była wokół i dziękuję Ci za to, że rozbrzmiewała również w moim sercu.
Kiedy jest się tak blisko cudownego świata łąk, lasów i gór czuje się przedsmak nieba.
Teraz jestem w mojej codzienności, która dzięki Tobie Panie, jest codziennym odkrywaniem
Twojej obecności w moim życiu i Twoich planów wobec mnie.
Jeśli taka jest Twoja wola posługuj się moją niegodną osobą, posyłaj mnie i dalej prowadź.

Bądź uwielbiony w moim sercu na całą wieczność, Tobie cześć i chwała!

"Głoś Imię Pana On twoim losem kieruje.
Na skrzydłach nosi, jak orzeł się opiekuje.
Daj Mu swą dłoń, w przygodzie zawołaj Doń.
On cię od zła zachowuje."

Brak komentarzy: