środa, 14 lutego 2024

"...Kto chce iść za Mną..."

Modlitwa za Polskę.

 Stacja II - Oto człowiek

" To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem.
  Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję."J15, 12-14

Jezu podejmujący Krzyż, patrzysz w dal i widzisz nas wszystkich, całą ludzkość.
Widzisz także nas, Polaków, krzyżowanych wielokrotnie w swojej historii wojnami,
czasem walkami bratobójczymi, czasem rozłamami z powodu warcholstwa,
pijaństwa, egoizmu, zazdrości, zapiekłości, a przede wszystkim pychy.
Czy jesteśmy już wolni od naszych wad narodowych?
Czy przypadkiem nie tworzymy sobie sami kolejnego "polskiego piekła?".
Obroń nas Jezu przed nami samymi, ześlij Twojego Ducha Miłości do naszych serc.

A Ty przede wszystkim patrzysz na tych, którzy postępują za Tobą
i z pokorą próbują Ciebie naśladować,
niosą swoje krzyże w ciszy serca, nie skarżąc się, z ufnością,
bo idą za Twoim Krzyżem.
Jezu, ale widzisz także tych, którzy odrzucają cierpienie, złorzeczą, wyklinają i pytają:
"Dlaczego nas to spotyka? Czy to kara Boża?" I nie rozumieją,
że ze zła Bóg może, właśnie dla nich, wyprowadzić dobro.
My też nie rozumiemy, Panie, to Twoja tajemnica, ale wierzymy Twoim słowom:
"...Kto chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie
niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje..."
Jezu Chryste, prosimy, obdarz nas siłą do przyjęcia swojego krzyża,
ześlij łaskę wytrwania do końca, bo przecież bez Ciebie nic nie możemy uczynić. 

"Zachowaj mnie, Boże, bo chronię się do Ciebie,
mówię do Pana: "Tyś jest Panem moim,
poza Tobą nie ma dla mnie dobra".

Pan moim dziedzictwem i przeznaczeniem,
to On mój los zabezpiecza.

Błogosławię Pana, który dał mi rozsądek,
bo serce napomina mnie nawet nocą.
Zawsze stawiam sobie Pana przed oczy,
On jest po mojej prawicy, nic mną nie zachwieje.
Dlatego cieszy się moje serce i dusza raduje,
a ciało moje będzie spoczywać bezpiecznie,
bo w kraju zmarłych duszy mej nie zostawisz
i nie dopuścisz, bym pozostał w grobie..." Ps 16

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nami.


Brak komentarzy: