środa, 7 maja 2025

"Moje blogowanie" - dla przypomnienia...

 




W tej małej książeczce zamieściłam moje ulubione posty z tego bloga
z ilustracjami życzliwej, zaprzyjaźnionej i serdecznej osoby obdarzonej
talentem malarskim. 

Z wdzięczności dla Pana Boga, że zechciał pobłogosławić
moje starania o głoszenie Jego Chwały i z wdzięczności dla wszystkich
odwiedzających mój blog (to już ponad milion odsłon)
w dniu 9 maja 2025 roku o godz 7.00 odprawiona zostanie Msza Święta
w moim kościele parafialnym św Józefa i Judy Tadeusza w Rumi. 
parafiarumiazagorze.pl

Oto link do książeczki:



A to wersja nagrana w domowym "studiu":

https://www.youtube.com/watch?v=h6PWZDDqJYQ  





 

poniedziałek, 5 maja 2025

"Dwa Jerycha" - opowiadania niosące nadzieję...

 

Drodzy Przyjaciele.

Zbliżam się nieuchronnie do mety mojej ziemskiej pielgrzymki. Zapragnęłam zatem
podzielić się tym, czym zostałam obdarowana. To nie przenośnia lub chęć niezbędnego
zaistnienia "niegodnej sługi" dla splendoru lub jakichś materialnych korzyści. 
Pragnę, aby Słowa: "Darmo dostaliście, darmo dawajcie" wypełniły się na mnie.
Zapraszam zatem do zamyślenia się nad przekazem tej książki i całej mojej 
dotychczasowej twórczości, którą w kolejności zamieszczam na tym blogu.
A oto link do tekstu:



Szczęść nam wszystkim Panie Boże.
 

piątek, 2 maja 2025

"Kto pierwszy rzuci kamieniem." - opowiadania niosące nadzieję.




Drodzy Przyjaciele.

Jestem już w mojej czwartej młodości, dlatego zapragnęłam podzielić się tym, 
co niezasłużenie zostało mi dane z góry. Może mnie już nie będzie w ziemskiej
rzeczywistości, gdy ktoś otworzy bloga i zechce przeczytać któreś z opowiadań, 
aby zamyślić się nad jego przekazem? Może skłoni swoje serce do rozmyślań
nad sensem swojej egzystencji i zacznie poszukiwać, obserwować i uwielbiać działanie
 Mocy Sprawczej w otaczającym go świecie? 
Bóg jest obecny w każdym miejscu i czasie. Wierzę, że będzie też przy moim odchodzeniu 
i przyjmie mnie z miłością w niezmierzone przestrzenie swojej kosmicznej harmonii.

A oto link do opowiadań:






  

czwartek, 1 maja 2025

"A skądże mi to ?" - opowiadania niosące nadzieję.







Drodzy Przyjaciele. 

A oto kolejny tomik opowiadań.

Z wdzięcznością dzielę się moimi przemyśleniami, refleksjami nad dobrocią 
i miłosierdziem Boga działającego w codzienności każdego człowieka.
Dopiero w jesieni mojego życia , poprzez cierpienia fizyczne i duchowe,
dostrzegłam jak bardzo Bogu na mnie zależy, jak mnie kocha. 

Ciebie także kocha bezwarunkową miłością i mówi:

"Świętymi bądźcie, bo Ja jestem Święty."






 

środa, 30 kwietnia 2025

"Kiedy będziecie się modlić mówcie..." opowiadania niosące nadzieję.







Drodzy Przyjaciele.

Z wielką radością, dzięki pomocy wspaniałej i życzliwej osoby, mogę podzielić się
z Wami, korzystającymi z tego bloga, moimi książkami z opowiadaniami 
niosącymi nadzieję.
Dziękuję Dobremu Bogu za natchnienie do jej napisania. Więcej na ten temat
można przeczytać w przedmowie.

A oto link do książki w PDF :
                                                                         
                                                                 





wtorek, 22 kwietnia 2025

Z Chrystusem Zmartwychwstałym

 


"Kto wstąpi na górę Pana, kto stanie w Jego świętym miejscu?
Człowiek rąk nieskalanych i czystego serca, którego dusza
nie lgnęła do marności i nie przysięgał kłamliwie.
On otrzyma błogosławieństwo od Pana i zapłatę od Boga,
swego Zbawcy." Ps.24

Bliscy mojemu sercu, których Pan powołał do siebie w tych świętych dniach.
Jak jesteście różni, a tak samo bardzo przez Niego ukochani.

Madziu, którą Pan Jezus wziął do siebie w godzinie swojej Agonii.
Nosiłaś swój ciężki krzyż kalectwa, bólu, złych spojrzeń i wyśmiania.
Przez ponad czterdzieści lat żyłaś w biedzie i trudzie codziennych czynności.
Jednak umiałaś się cieszyć z pomocy najbliższych i ludzi dobrego serca.
Tak jak potrafiłaś kochałaś Pana Jezusa i przyjmowałaś Go do serca.
Trwam w przekonaniu, że jesteś już z Nim i z Jego świętymi w niebie.
O to się modlę i tak wierzę.

Ojcze Święty Franciszku, i ciebie Bóg powołał w tych świętych dniach Paschy.
Tylu ludzi cię kochało, tak wielu odrzucało. Byłeś obarczony chorobą już od młodych lat,
a jednak Bóg pozwolił ci dożyć sędziwej starości, abyś zachwycał swoim zapałem
głoszenia Prawdy Ewangelii - miłości do ubogich i odrzuconych,
 powszechnego pokoju i szanowania wolności drugiego,  
abyś stawał zdecydowanie w obronie skrzywdzonych, 
dbał o świętość kapłanów i całego Kościoła powszechnego
To dla mnie znak od Boga i umocnienie mojej wiary, że odszedłeś do Niego
w ten święty Dzień Zmartwychwstania. 
Żyj z Bogiem w Trójcy Jedynym na wieki i wstawiaj się zna nami, pielgrzymami.

"Jeżeli tylko w tym życiu w Chrystusie nadzieję pokładamy,
jesteśmy bardziej od wszystkich ludzi godni politowania." 1 Kor, 15.19


sobota, 19 kwietnia 2025

Exultet - starodawna pieśń pochwalna.





Alleluja !!!

Zaprawdę, godne to i sprawiedliwe, abyśmy z całego serca i z całej duszy śpiewem wysławiali niewidzialnego Boga, Ojca Wszechmogącego oraz Jednorodzonego Syna Jego, Jezusa Chrystusa, 
naszego Pana, który Ojcu przedwiecznemu spłacił za nas dług Adama
 i krwią serdeczną zmazał dłużny zapis starodawnej winy.


Oto są bowiem święta paschalne, w czasie których zabija się prawdziwego Baranka,
a Jego krew poświęca domy wierzących.
 Jest to ta sama noc, w której niegdyś ojców naszych, synów Izraela, 
wywiodłeś z Egiptu i przeprowadziłeś suchą nogą przez Morze Czerwone. 
Jest to zatem ta noc, która światłem ognistego słupa rozproszyła ciemności grzechu, 
a teraz ta sama noc uwalnia wszystkich wierzących w Chrystusa na całej ziemi 
od zepsucia pogańskiego życia i od mroku grzechów, 
 do łaski przywraca i gromadzi w społeczności świętych. 
Tej właśnie nocy Chrystus skruszywszy więzy śmierci, 
jako zwycięzca wyszedł z otchłani.
 Nic by nam przecież nie przyszło z daru życia, gdybyśmy nie zostali odkupieni.


O, jak przedziwna łaskawość Twej dobroci dla nas! 
O, jak niepojęta jest Twoja miłość: aby wykupić niewolnika, wydałeś swego Syna. 
O, zaiste konieczny był grzech Adama, który został zgładzony śmiercią Chrystusa! 
 O, szczęśliwa wina, skoro ją zgładził tak wielki Odkupiciel! 
O, zaiste błogosławiona noc, jedyna, która była godna poznać czas i godzinę zmartwychwstania Chrystusa. O tej to nocy napisano: a noc jako dzień zajaśnieje,
 oraz: noc będzie mi światłem i radością.
Uświęcająca siła tej nocy oddala zbrodnie, z przewin obmywa,
 przywraca niewinność upadłym, 
a radość smutnym, rozprasza nienawiść, usposabia do zgody i ugina potęgi.


W tę noc pełną łaski, przyjmij, Ojcze święty, wieczorną ofiarę uwielbienia, 
którą Ci składa Kościół święty, uroczyście ofiarując przez ręce swoich sług tę świecę, 
owoc pracy pszczelego roju. Znamy już wymowę tej woskowej kolumny, którą na chwałę Boga zapalił jasny płomień. Chociaż dzieli się on użyczając światła, nie doznaje jednak uszczerbku, żywi się bowiem strugami wosku, który dla utworzenia tej cennej pochodni wydała pracowita pszczoła.


O, zaiste błogosławiona noc, w której się łączy niebo z ziemią, sprawy boskie ze sprawami ludzkimi. Prosimy Cię, przeto, Panie, niech ta świeca poświęcona na chwałę Twojego imienia 
nieustannie płonie, aby rozproszyć mrok tej nocy. 
Przyjęta przez Ciebie, jako woń przyjemna, niechaj się złączy ze światłami nieba.
 Niech ta świeca płonie, gdy wzejdzie Słońce nie znające zachodu: Jezus Chrystus, Twój Syn Zmartwychwstały, który oświeca ludzkość swoim światłem i z Tobą żyje i króluje na wieki wieków. 
 Amen, amen, amen!

https://www.youtube.com/watch?v=3P70yvLy4tI 

Boże zawsze miłosierny, Ty przez doroczną uroczystość wielkanocną umacniasz
wiarę Twojego ludu, pomnóż łaskę, której udzieliłeś, abyśmy wszyscy głębiej pojęli,
jak wielki jest Chrzest, przez który zostaliśmy oczyszczeni, jak potężny jest Duch,
przez którego zostaliśmy odrodzeni, i jak cenna jest Krew, przez którą
zostaliśmy odkupieni.