sobota, 16 kwietnia 2011

"Prawda was wyzwoli."


"Agonia Chrystusa trwa cały czas i trwać będzie aż do końca czasów." JPII

Panie, na zdjęciu widać skałę, na której oblany krwawym potem,
modliłeś się do Ojca, a On, z miłości dla nas i dla naszego zbawienia
zezwolił na Twoją Najświętszą Ofiarę i pozostawił Cię w konaniu samego.
Góra Oliwna, Ogrójec - to takie znane nazwy, powtarzamy je w modlitwach,wspominamy,
ale czy nasze ograniczenia pozwalają nam być tam z Tobą, Panie?
Wybacz, nasz Zbawco, nasz Królu i Bracie, że tak użalamy się nad sobą,
w naszych prywatnych Ogrójcach, które nigdy nie dorównają Twemu Cierpieniu.
Nie jesteśmy w stanie niczym Ci zadość uczynić za Twoją Mękę,
dlatego przyjmij nas, Panie - jakimi jesteśmy: słabymi, grzesznymi i zniewolonymi.
Racz nam wybaczyć i obmyć Twoją Najświętszą Krwią.
Widzisz Panie, że się staramy słuchać Twoich napomnień i uczymy się miłości.
Miej litość nad nami, naszymi siostrami i braćmi, nad bliskimi naszemu sercu.

Psalm 119.

W proch powalona jest dusza moja, Panie,
przywróć mi życie według Twego słowa.
Wyjawiłem Ci moje drogi, a Tyś mnie wysłuchał,
naucz mnie swoich ustaw.
Pozwól mi zrozumieć drogę Twych przykazań,
abym rozważał Twoje cuda.
Ze zgryzoty płacze moja dusza,
podźwignij mnie jak obiecałeś.
Powstrzymaj mnie od drogi kłamstwa,
obdarz mnie łaską Twojego Prawa.
Wybrałem drogę prawdy,
pragnąc Twych wyroków.
Lgnę do Twoich napomnień,
nie daj mi okryć się wstydem.
Pobiegnę drogą Twych przykazań,
gdy szeroko otworzysz me serce.

niedziela, 10 kwietnia 2011

Miłość Odrzucona.


Jak bardzo boli miłość odrzucona - Ty to Panie wiesz najlepiej.
Ty Jesteś Miłością Odrzuconą.
Byłeś nią w czasie Twojego życia na ziemi, byłeś nią przez wieki,
a szczególnie w naszych czasach odczuwasz odrzucenie.
Żebrzesz o naszą miłość, chociaż o tę odrobinę, która nam zostaje
po miłości do naszych bliskich, po miłości do wygodnego życia,
do świata gadżetów i taniej rozrywki.
Żebrzesz o tę odrobinę czasu, który nam zostaje
po naszych codziennych czynnościach zajmowania się sobą,
swoimi bliskimi, problemami, chorobami.
Płaczesz, bo nie chcemy Ci tego oddać, nie chcemy powierzyć Tobie
naszego życia w całości, ze wszystkim, na dziś i na wieczność.
Miłość Ukrzyżowana! Cóż to dla nas znaczy?
Kto ją zrozumie? Kto pojmie ogromny ból odrzucenia miłości?
Panie, jest takie miejsce w moim sercu, które boli, Ty znasz ten ból.
Zapraszam Cię, mój Zbawco, w to właśnie miejsce, tam chcę złożyć
Twoją Miłość, poczuć Twoją łagodność i ciepło Twojej Najświętszej Krwi.

Panie, jaka ja byłam ślepa. Jakże często cierpiałam i czułam się osamotniona, ponieważ nie przychodziłam do Ciebie. Czasami moje życie było jednym pasmem dni bez radości i bezsennych nocy. Mój strach tak mocno mnie paraliżował, że nie byłam w stanie usłyszeć Twego wołania. Panie, chce być szczera. Były czasy, kiedy do Ciebie nie przychodziłam, ponieważ bałam się, że może będziesz mnie o coś pytać. Były też czasy, kiedy myślałam, że mnie opuściłeś, że nie jestem wystarczająco dobra lub, że nie troszczysz się o mnie i nie chciałbyś mnie wysłuchać. Wybacz mi Jezu. Teraz uświadamiam sobie, jaka byłam niemądra i nierozsądna. Jesteś najdelikatniejszym i najukochańszym przyjacielem jakiegokolwiek mogłabym mieć. Ty masz jedno pragnienie - by móc dawać, dawać, dawać. W zamian za to prosisz mnie - o tak niewiele...

środa, 6 kwietnia 2011

"A pod Krzyżem Matka stała..."


Bolesna Matko stojąca pod Krzyżem,
oddana nam za Matkę na wieczne czasy.
Ty cierpiałaś, ale rozumiałaś: DLA CZEGO.
Rozumiałaś dlaczego i za co Twój Syn umiera.
On przyjął śmierć za wszystkie umierające dusze!
Zatem, o Matko Bolesna, przyprowadzam Ci dzisiaj
wszystkie dusze, które umierają: z braku miłości,
z głupoty, z niewiedzy, z uporu, z zatwardziałości serca.
Ratuj je przed zgubą wiecznego potępienia!!!
Tyle razy doświadczałam Twojej opieki,
tyle razy nawet nie wiedziałam,
że Tobie zawdzięczam ratunek w potrzebie.
Ty wiesz jak bardzo kocham Twojego Syna!
Wstawiaj się do Niego w moich potrzebach.
Poproś Twojego Syna o cud przemiany serc
tych wszystkich, których kocham.
Twój Syn Ci nie odmówi!
Błogosławiona Matko i Królowo!
Módl się za nami!

A pod Krzyżem Matka stała
pogrążona w smutku cała,
gdy na Krzyżu wisiał Syn.

O Maryjo uproś nam
przebaczenie naszych win.